Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty w cięty sposób skomentował wywiad Władysława Frasyniuka, opiewającego “pokonanie komunistów” 1989 r.
Opozycjonista lat 80, późniejszy prominentny polityk i przewodniczący Unii Wolności w latach 2001-2005, obecnie aktywista Komitetu Obrony Demokracji, udzielił wywiadu “Gazecie Wyborczej”, w której komentował rocznicę wyborów do Sejmu Kontraktowego z 4 czerwca 1989 r. Jego gromkie deklaracje wzbudziły reakcję przewodniczącego partii postkomunistycznej Włodzimierza Czarzastego.
“31 sierpnia wciąż śpiewamy „Janek Wiśniewski padł”. No padł! Ale w grudniu 1970 roku! W pisowskiej telewizji ciągle o zniewolonym narodzie, o klęsce, o komunistach. Tylko że myśmy ich, k***a, po-ko-na-li! To nie jest temat na dobry film, równy „żołnierzom wyklętym”?” – 2 czerwca przewodniczący SLD zacytował Frasyniuka na Facebooku. Jak dodał od siebie – “Drogi Władysławie Frasyniuku! Żeście komunistów pokonali? No nie. Wyście się z nami, k…wa, przy Okrągłym Stole i 4 czerwca 1989 r. do-ga-da-li!”.
4 czerwca 1989 r. odbyła się pierwsza tura wyborów do Sejmu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej X kadencji. Zgodnie z ustaleniami poczynionymi przy Okrągłym Stole, 35% mandatów w Sejmie i 100% mandatów w odtworzony Senacie mogłoby być obsadzonych przez kandydatów spoza partii komunistycznej i jej partii satelickich. W konsekwencji wyborów, kandydaci opozycji, formalnie występujący jako bezpartyjny, obsadzili wszystkie możliwe do obsadzenia przez nich miejsca w Sejmie i 99 miejsce w Senacie.
Czytaj także: Według Frasyniuka Kaczyński wprowadził stan wojenny
facebook.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!