Nowy premier Wielkiej Brytanii we wrześniu

Brytyjska Partia Konserwatywna zadecydowała, że następcę Borisa Johnsona na stanowisku premiera wyznaczy na początku września.

Konkurencja o przywództwo wśród torysów rozpoczęła się w zeszłym tygodniu, kiedy premier Johnson został zmuszony do deklaracji ustąpienia po rezygnacji ponad 50 urzędników różnego szczebla z pracy w jego gabinecie. Tak zwany komitet 1922 Partii Konserwatywnej ogłosił już terminarz wyboru jego następcy, jak informuje portal telewizji France24.

We wtorek partia będzie oficjalnie przyjmować wnioski kandydatów. Możliwość zgłaszania kandydatur ograniczona będzie do tego jednego dnia. Torysi będą mieli następnie niecałe dwa miesiące na wybór spośród nich nowego szefa. Tradycyjnie już zostanie on nowym premierem i torysi chcą go zatwierdzić na pierwszym posiedzeniu Izby Gmin po wakacjach, jakie odbędzie się 5 września. Tak zadeklarował Graham Brady, przewodniczący komitetu 1922.

By zostać kandydatem na szefa partii polityk będzie musiał zapewnić sobie poparcie co najmniej 20 należących do niej parlamentarzystów. Po pierwszej turze głosowania odrzuceni zostaną wszyscy kandydaci, którzy otrzymali mniej niż 30 głosów torysów zasiadających w Izbie Gmin. Ta pierwsza tura głosowania ma odbyć się już w środę, a druga w czwartek.

France24 podaje, że nieoficjalnych pretendentów do liderowania partii, a zatem i rządowi, jest 11.

Jak podaliśmy w niedzielę, wśród pretendentów są minister spraw zagranicznych Liz Truss, minister finansów Nadhim Zahawi, sekretarz ds. transportu Grant Shapps, były minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt, były minister spraw wewnętrznych i minister zdrowia Sajid Javid i były minister finansów Rishi Sunak.

france24.com/kresy.pl