Niemcy: podano oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych

Jeśli SPD spełni zapowiedź przejścia do opozycji, partia Angeli Merkel będzie potrzebowała aż dwóch koalicjantów.

Po podliczeniu głosów oddanych we wszystkich 299 okręgach wyborczych, wybory parlamentarne w Niemczech wygrał blok CDU/CSU uzyskując 33 procent głosów. Drugie miejsce zajęła SPD uzyskując 20,5 procent głosów. Trzecią siłą w niemieckim parlamencie będzie narodowo-konserwatywna Alternatywa dla Niemiec (AfD) z 12,6 procent głosów. Do parlamentu wejdą jeszcze liberałowie z FDP, którzy uzyskali 10,7 procent głosów oraz Zieloni (8,9 procent).

Wynik CDU/CSU jest najgorszy od niemal 70 lat, natomiast SPD uzyskała wynik najgorszy w historii. Szef SPD Martin Schulz już zapowiedział, że jego partia nie jest zainteresowana kontynuowaniem „wielkiej koalicji” z CDU/CSU i przejdzie do opozycji. Oznacza to, że ugrupowanie Merkel będzie potrzebowało aż dwóch partnerów koalicyjnych. Zdaniem komentatorów CDU/CSU czekają trudne negocjacje z FDP i Zielonymi.

W portugalskich mediach pojawiły się przypuszczenia, że utrata poparcia przez CDU/CSU na rzecz antyemigranckiej AfD może skłonić Merkel do osłabienia presji na Polskę i Węgry w kwestii przyjmowania tzw. kwot uchodźców.

Przypomnijmy, że kanclerz Angela Merkel była umiarkowanie zadowolona z uzyskanego wyniku.

Nie będę owijała w bawełnę, że liczyliśmy na trochę lepszy wynik. To jasne, nie wolno nam jednak zapominać, że za nami jest bardzo wymagająca kadencja. – mówiła Merkel podczas wieczoru wyborczego.

Dlatego cieszę się, że osiągnęliśmy strategiczne cele naszej kampanii wyborczej. Jesteśmy największą siłą, mamy misję tworzenia rządu, przeciwko nam nie może powstać żaden inny rząd – podkreślała szefowa CDU.

Natomiast lider Alternatywy dla Niemiec zapowiedział powyborcze rozliczenia z urzędującą kanclerz.

Ponieważ zostaliśmy prawdopodobnie trzecią siłą, przyszły rząd federalny, niezależnie od tego, kto go utworzy, musi się ciepło ubrać. Będziemy na niego polować. Będziemy polować na panią Merkel i innych. Odbierzemy sobie nasz kraj i nasz naród. – mówił Alexander Gauland po ogłoszeniu wyników sondaży exit poll. AfD uważa decyzję Angeli Merkel z 2015 roku o otwarciu granic dla imigrantów za niekonstytucyjną i jeszcze w kampanii wyborczej zapowiadała powołanie w tej sprawie komisji śledczej.

Kresy.pl / PAP / RMF FM

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply