Niemcy nie mogą odnaleźć kilku tysięcy młodocianych migrantów

Ponad 5 tys. imigrantów, którzy nielegalnie dostali się na terytorium Niemiec i zarejestrowali się jako osoby niepełnoletnie, jest dziś nieuchwytnych dla niemieckich urzędników.

Jak poinformował we wtorek dziennik “Rzeczpospolita”, niemieckie urzędy poszukują obecnie 5288 imigrantów w wieku poniżej 18 lat. Wśród nich około tysiąca to osoby poniżej 13 lat, a 4,3 tys. jest powyżej tego wieku. Jak pisze dziennik “Ślad po tych osobach zaginął zaraz po ich rejestracji”. Ich poszukiwanie będzie o tyle utrudnione, że większość z nich w czasie rejestracji nie dysponowała żadnymi dokumentami osobistymi potwierdzającymi ich tożsamość, twierdzi niemiecka gazeta “Osnabruecker Zeitung”.

W istocie nie ma pewności nawet co do rzeczywistego wieku tych osób. Urzędnicy podejrzewają, że część z imigrantów zaniżała swój wiek poniżej granicy pełnoletniości by zapewnić sobie większe prawdopodobieństwo pozostania w Niemczech i lepsze zabezpieczenie socjalne. Pod koniec zeszłego roku w mieście Kandel w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat, podający się za 15-latka Afgańczyk zamordował nożem swoją dziewczynę. Osoba przestępcy wzbudziła wątpliwości co do jego rzeczywistego wieku. W Niemczech ponownie rozgorzała dyskusja na temat badania wieku imigrantów ubiegających się o azyl. Jednak propozycja ta spotkała się ze sprzeciwem wielu środowisk w tym Niemieckiego Stowarzyszenia Medycznego.

Według cytowanych przez “Osnabruecker Zeitung” opinii pracowników Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) spośród tych imigrantów, których urzędnicy nie mogą się obecnie doliczyć, “cześć osób samodzielnie uciekła do swoich rodzin lub wyjechała z kraju”. W 2015 r. do Niemiec przyjechało ponad milion imigrantów. W 2016 roku przybyło ich niemal 300 tys., a w pierwszym półroczu 2017 r. złożono 90 tys. wniosków o azyl.

rp.pl/medianarodowe.com/kresy.pl