Niemcy i Francja chcą zacieśniać współpracę

Niemcy i Francja uczciły 55. rocznicę zawarcia Traktatu Elizejskiego jednobrzmiącymi rezolucjami.

Parlamenty Francji i Niemiec przyjęły w poniedziałek na specjalnych sesjach rezolucje wzywające do pogłębienia współpracy, popularyzacji języków obu krajów oraz wykorzystania możliwości stwarzanych przez gospodarkę cyfrową. Rezolucje przyjęto z okazji 55. rocznicy podpisania Traktatu Elizejskiego, zawartego przez Charlesa de Gaulle’a i Konrada Adenauera, który zapoczątkował bliską współpracę pomiędzy Francją i Niemcami. Traktat stał się także symbolem francusko-niemieckiego pojednania. – podała w poniedziałek Polska Agencja Prasowa.

Na sesji Bundestagu przewodniczący francuskiego Zgromadzenia Narodowego Francois de Rugy wygłosił przemówienie, w którym chwalił współpracę francusko-niemiecką i mówił, że „wzmocnienie relacji pomiędzy oboma krajami jest warunkiem koniecznym wzmocnienia Europy”. Ostrzegał natomiast przed populizmem i nacjonalizmem, który „zagraża wszystkim narodom europejskim”. Mówił o niewymienionych z nazwy państwach europejskich, które „stają się dyktaturami i nieliberalnymi demokracjami”. Wspomniał o Polsce i Węgrzech mówiąc, że Europa Zachodnia obawia się, że kraje te odrzucą takie „wspólne wartości UE” jak państwo prawa, swoboda wyrażania opinii oraz polityka imigracyjna.

Wszystko zawsze zaczyna się od odrzucenia obcych, potem są odrzucani inni – cytuje słowa Francoisa de Rugy’ego Deutsche Welle. – Populizm rozbija społeczeństwa i na końcu obraca w perzynę demokracje – ostrzegał francuski polityk, otrzymując za te słowa brawa całego Bundestagu, z wyjątkiem deputowanych Alternatywy dla Niemiec.

Wieczorem w poniedziałek rezolucję o tej samej treści przyjęło francuskie Zgromadzenie Narodowe. Jego gościem był przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble. W swoim przemówieniu także wyrażał zadowolenie z dotychczasowych efektów niemiecko-francuskiej współpracy. Przestrzegał jednak przed samozadowoleniem, wskazywał na przyszłe wyzwania, wśród których wymienił rozwój międzynarodowych rynków finansowych, konsekwencje migracji i terroryzm.

Wspólne oświadczenie o „pogłębianiu współpracy” wydali w poniedziałek także Angela Merkel i Francois Macron.

Jak pisze Deutsche Welle, w tym roku Francja i Niemcy mają wypracować nowy traktat dwustronny.

Polska Agencja Prasowa zwraca uwagę na dzisiejszy komentarz publicysty “Sueddeutsche Zeitung” Stefana Korneliusa, który wskazuje, że nowy układ między Niemcami a Francją może mieć znaczenie tylko symboliczne. „Kto dziś chce [nowego] Traktatu Elizejskiego, w rzeczywistości szuka formuły na polityczne ożywienie UE z Niemcami i Francją jako rdzeniem” – uważa Kornelius. Komentator „SZ” wskazuje także na obawy innych państw, w tym w Europie Środkowej, związane z „niemiecko-francuską maszyną napędową”.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy i Francja zadeklarowały poparcie KE ws. sankcji przeciw Polsce

Kresy.pl / PAP / DW