Ukraiński prezydent, który odbywa wizytę w Niemczech, rozmawiał z Angelą Merkel m.in. o zagrożeniu, jakie stanowi dla Ukrainy budowa gazociągu Nord Stream 2.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, że Ukraina powinna pozostać państwem tranzytowym dla rosyjskiego gazu. – podała strona internetowa ukraińskiego prezydenta.
Poroszenko, który we wtorek składa roboczą wizytę w Niemczech, omawiał z Merkel m.in. sprawę budowy gazociągu Nord Stream 2, którym Rosja będzie mogła tłoczyć gaz do Niemiec z pominięciem Ukrainy.
Oczywiście bardzo uważnie słuchałam ukraińskich zastrzeżeń i to jest słuszne. Wczoraj podczas telefonicznej rozmowy z rosyjskim prezydentem powiedziałam, że nie może być tak, że z powodu Nord Stream 2 Ukraina praktycznie nie będzie miała żadnego znaczenia jak kraj tranzytowy gazu ziemnego. – mówiła Merkel na briefingu po spotkaniu przyznając, że kwestia tranzytu ma dla Ukrainy strategiczne znaczenie.
Według strony internetowej ukraińskiego prezydenta Merkel powiedziała także, że realizacja projektu Nord Stream 2 nie może odbyć się bez jednoznacznego wyjaśnienia, jak będzie wyglądała sytuacja tranzytu gazu przez Ukrainę. Szefowa niemieckiego rządu uważa, że należy wziąć pod uwagę zastrzeżenia Ukrainy i znaleźć kompromisowe rozwiązanie. „Widzicie, że to nie tylko projekt ekonomiczny, on naturalnie powinien także uwzględniać czynnik polityczny.” – mówiła Merkel obiecując Poroszence dalszą „wymianę opinii”.
Jak pisze agencja Ukrinform wcześniej Poroszenko w wywiadzie dla gazety Handelsblatt wezwał europejskich partnerów do przyłączenia się do zarządzania ukraińskim rurociągiem tranzytowym. Nazwał przy tym Nord Stream 2 „polityczną łapówką za lojalność wobec Rosji”.
Przypomnijmy, że według ambasador USA na Ukrainie Marie Yovanovitch z powodu otwarcia drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 Ukraina może tracić corocznie dochody z tranzytu 2,7 mld dolarów rocznie, co stanowi 3% ukraińskiego PKB.
Kresy.pl / president.gov.ua
Problemem jest to, ze Ukry nie placa Rosji za gaz, wisza Moskwie 54 mln USD.
Merkel dobrze opanowała zwody ,ciekawe czy dała Poroszence czekoladki w prezencie
dla otarcia łez.
I to jest jeden z absurdów post-majdanowskiej Ukrainy… nie chcą mieć nic wspólnego z Rosją ale krzyczą i tupią z wściekłości angażując całą UE gdy Rosja mówi im że chce zaprzestać transportu gazu przez ich terytorium… śmierć wrogom, Sława Ukrainie, itd, ale pieniądze (nawet rosyjskie) nie śmierdzą.
Żeby się nie przeliczyli Ukraińcy że Niemcy oprócz pogadanek coś wymusza na Rosji i tak zostaną bez gazy i dochodów z tranzytu jak tylko otworzą NS 2 to przez ukraiński rurociąg przestanie płynąć gaz i Ukraińscy sami sobie są w tej kwestii winni