Rząd tymczasowy Dymityra Gławczewa zaproponował, by najwyższym odznaczeniem państwowym uhonorować byłego członka Biura Politycznego Komunistycznej Partii Bułgarii Georgi Jordanowa.
Propozycja ta wywołała w czwartek w bułgarskim Zgromadzeniu Narodowym gorącą dyskusję. Atanas Atanasow, współprzewodniczący liberalnej koalicji „Kontynuujemy zmiany – Demokratyczna Bułgaria” (PP-DB), wezwał premiera Gławczewa i jego ministra kultury do anulowania nominacji dawnego komunistycznego dygnitarza do odznaczenia Orderem Starej Płaniny, najwyższym bułgarskim odznaczeniem państwowym. Atanasow przytoczył dawną uchwałę określającą reżim komunistyczny w Bułgarii jako kryminalny, nazywając nominację absurdem.
W obronie pamięci Jordanowa, który w czasach komunizmu pełnił też funkcję ministra kultury wystąpił parlamentarzysta Iwan Czenczew z Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP), która powstała z przekształcenia w 1990 r. dawnej partii komunistycznej.
Kostadin Kostadinow, lider nacjonalistycznej partii “Odrodzenie” (Wazrażdane) wtrącił się, wręczając Atanasowowi książkę o “moralności komunistycznej”, nazywając go byłym komunistą.
Z kolei były wieloletni premier i lider największej partii parlamentarnej – “Obywateli na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii” (GERB), Bojko Borisow wyraził solidarność z Atanasowem, wzywając do anulowania nominacji dla Jordanowa, ale zarazem apelując do Atanasowa do zdystansowania się od osób związanych z dawną komunistyczną służbą bezpieczeństwa. Wywołało to z kolei słowną potyczkę z liberałami.
W toku debaty doszło nawet do zablokowania mównicy parlamentarnej przez socjalistów, co spowodowało 10-minutową przerwę w obradach. Atmosfera była 1 sierpnia tak gorąca, że parlamencie nieomal doszło do rękoczynów, jak opisała to agencja informacyjna Nowinite.
Od czasu dymisji Borisowa ze stanowiska premiera w lutym 2021 r. w Bułgarii odbyło się sześć kolejnych wyborów do Zgromadzenia Narodowego, ostatnie 9 czerwca. Po żadnych z nich nie udało się wyłonić trwałego rządu parlamentarnego. W efekcie także obecnie Bułgarią kieruje pozaparlamentarny rząd nominowany przez prezydenta Rumena Radewa.
novinite.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!