Kilkunastu działaczy szwedzkiej, nacjonalistycznej organizacji Nordisk Ungdom powstrzymywało wczoraj pochód dziesiątek tysięcy homoseksualistów i ich sympatyków.

W tegorocznej “Pride Parade” w Sztokholmie, jak określa się pochody homoseksualistów, wzięło udział, łącznie z widzami, 45 tys. ludzi. Tak przynajmniej twierdzą sami organizatorzy sobotniego marszu. Inicjatywa cieszyła się poparciem ze strony instytucji publicznych. Także propagandowym, na oficjalnej stronie szwedzkiej armii na Facebooku zamieszczono grafikę z butami wojskowymi ze sznurówkami w barwach tęczy, co było czytelnym nawiązaniem to symbolu jaki obrali sobie działacze homoseksualni. Przed szeregiem instytucji publicznych wywieszono tęczowe flagi.

Nawet w Szwecji marsze dewiantów znajdują jednak przeciwników. Według relacji szwedzkiej policji około godziny 14.45, w sztokholmskiej dzielnicy Östermalm, naprzeciw kolumny pochodu homoseksualistów stanęła grupa kilkunastu działaczy organizacji Nordisk Ungdom (Młodzież Nordycka). Nacjonaliści zostali natychmiast zaatakowani przez sympatyków. Po tym gdy jeden z tych sympatyków zaatakował kobietę filmującą akcję nacjonalistów doszło do krótkiej bójki.

Funkcjonariusze policji użyli przymusu fizycznego by usunąć nacjonalistów z trasy pochodu homoseksualistów. Działacze Nordisk Ungdom nie poddali się jednak i próbowali zablokować “paradę” w innym miejscu. Ostatecznie policjanci zatrzymali grupę 15 osób. Nacjonaliści zostali wywiezieni na znaczną odległość. W przypadku kilku z nich może zostać rozpoczęte postępowanie w sprawie zakłócania porządku publicznego, powiedział Mats Eriksson reprezentujący sztokholmską policję.

Nacjonaliści zamieścili nagranie zdarzenia na swojej stronie na portalu Facebook.

Czytaj także: Szwecja: Liczba terrorystów wzrosła do kilku tysięcy

aftonbladet.se/facebook.com/nordiskungdom10/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply