W toku konsultacji prezydenta Izraela z partiami politycznymi, które uzyskały swoją reprezentację w ostatnich wyborach, w Knesecie wyłoniła się większość 65 posłów, którzy zamierzają poprzeć Binjamina Netanjahu jako kandydata na nowego premiera. – pisze agencja dpa.

Prezydent Izraela Reuwen Riwlin prowadził w poniedziałek i wtorek konsultacja z reprezentantami 11 partii, które dostały się do izraelskiego parlamentu, rozpoczynając od zwycięskiego Likudu. W ich wyniku nominuje na premiera kandydata, który jego zdaniem ma największe szanse na zdobycie poparcia parlamentarnej większości. Jak pisze dpa, w toku konsultacji wyłoniła się większość licząca 65 posłów (w 120-osobowym Knesecie) gotowa do oddania swojego głosu na Netanjahu.

W środę Riwlin najpewniej powierzy Netanjahu misję tworzenia 21. rządu w historii Izraela. Od tego czasu premier będzie miał 28 dni na formowanie gabinetu, z możliwością przedłużenia tego okresu o 14 dni.

Według dpa największym wyzwaniem dla Netanjahu przy tworzeniu rządu będzie upieranie się Awigdora Libermana, lidera partii Nasz Dom Izrael, przy objęciu służbą wojskową ortodoksyjnych Żydów. Sprzeciwiają się temu dwie ortodoksyjne partie Szas i Zjednoczony Judaizm Tory. Partia Libermana posiada w Knesecie pięciu posłów, akurat tylu, ilu potrzeba do sformowania koalicji rządowej.

CZYTAJ TAKŻE: Netanjahu chce anektować Zachodni Brzeg Jordanu

Kresy.pl / dpa

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply