Izraelczycy uderzyli w Strefę Gazy

Izraelskie samoloty przeprowadziły atak na Strefę Gazy. Atak miał być wymierzony w infrastrukturę zarządzającego palestyńską eksklawą Hamasu.

Celem poniedziałkowego ataku miała być fabryka broni pracująca dla skrzydła militarnego ruchu Hamas, kontrolującego Strefę Gazy. Informująca o sprawie Al Jazeera nie podała jak wielkie zniszczenia wyrządził atak Izraelczyków. Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia podało we wtorek, że atak nie pociągnął za sobą żadnych ofiar śmiertelnych czy rannych. Jednak kontrolę nad Strefą Gazy sprawują nie władze Autonomii Palestyńskiej, ale sam Hamas.

Brygady Iz ad-Dina al-Kasama, czyli wojskowe skrzydło tej organizacji poinformowało, że dokonało już odpowiedzi na militarne działania Izraela. W nocy wystrzeliło rakiety w kierunku terytorium kontrolowanego przez Izraelczyków. Al Jazzera twierdzi, że jeszcze jedna rakieta została wystrzelona już w poniedziałek. Została ona przechwycona przez izraelską obroną przeciwpowietrzną – system “Żelaznej kopuły”.

Napięcia między Palestyńczykami a Izraelem stają się coraz większe po tym, gdy służby tego ostatniego przeprowadziły akcje przeciw Palestyńczykom gromadzącym się w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie. Izraelczycy twierdzą, że doszło tam do politycznym manifestacji zakłócających porządek.

Działania te skrytykowały już władze Egiptu i Jordanii, państw arabskich, które jako pierwsze znormalizowały i nawiązały relacje z Tel Awiwem. Ministerstwo Spraw Zagranicznych tej drugiej wezwało do siebie ambasadora Izraela w Ammanie, a słowa krytyki wyraził sam jordański król Abdullah II.

Piątkowa akcja izraelskich służb na terenie meczetu Al Aksa doprowadziła do obrażeń u 152 zgromadzonych. To nowa fala konfrontacji po zeszłorocznej pacyfikacji protestów przeciwko wysiedlaniu Palestyńczyków z jerozolimskiego kwartału Szejk Dżarrah. Fala ta pociągnęła za sobą już 25 ofiar wśród Palestyńczyków i 14 wśród Izraelczyków.

aljazeera.com/kresy.pl