Donald Trump rozpoczął czterodniową podróż po Półwyspie Arabskim, odwiedzając kolejno Arabię Saudyjską, Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie. To druga wizyta amerykańskiego prezydenta w jego drugiej kadencji.
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump rozpoczął czterodniową podróż po Bliskim Wschodzie. Wizyty zaplanowano kolejno w Arabii Saudyjskiej, Katarze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. To pierwsza oficjalna wizyta zagraniczna Trumpa w trakcie jego drugiej kadencji prezydenckiej. Wcześniej uczestniczył jedynie w pogrzebie papieża Franciszka w Watykanie.
W Arabii Saudyjskiej amerykańskiego prezydenta powitał książę koronny Muhammad ibn Salman. Oficjalny program rozpoczął się od spotkania przy tradycyjnej arabskiej kawie, a następnie odbyły się rozmowy bilateralne oraz wystawna kolacja.
W trakcie wizyty Trump i ibn Salman podpisali szereg porozumień dotyczących współpracy w sektorze energetycznym, modernizacji saudyjskich sił zbrojnych, wymiaru sprawiedliwości, służb celnych i instytucji kulturalnych. Wśród instytucji amerykańskich zaangażowanych w projekty kulturalne znalazło się Smithsonian Museum.
Minister ds. inwestycji Arabii Saudyjskiej Khalid al-Falih przypomniał, że jego kraj zadeklarował inwestycje o wartości 600 mld dol. w USA na przestrzeni czterech lat. Prezydent Trump ma zabiegać o zwiększenie tej kwoty. Jednym z jego celów jest też utrzymanie zwiększonego wydobycia ropy naftowej przez państwa OPEC+, co miałoby wpłynąć na obniżenie cen paliw i osłabienie rosyjskiej gospodarki.
Wizyta odbywa się w kontekście wojny w Gazie i napięć wokół irańskiego programu nuklearnego. Ekspertka Chatham House Sanam Vakil podkreśliła, że Arabia Saudyjska nie jest obecnie gotowa do normalizacji stosunków z Izraelem bez gwarancji dotyczących państwowości palestyńskiej.
Podczas wizyty w regionie uwagę mediów zwróciły również nowe inwestycje rodziny Trumpa. Eric Trump podpisał niedawno umowę na budowę kompleksu Trump International Golf Club w Katarze. Wartość projektu szacowana jest na 5,5 mld dol. Firma The Trump Organization prowadzi też działania w Dubaju i Dżuddzie.
Katar zapowiedział przekazanie administracji USA luksusowego samolotu Boeing 747-8 jako prezent, który miałaby służyć jako tymczasowy Air Force One, a następnie trafić do prezydenckiej biblioteki. Demokraci zarzucają Trumpowi korupcję, natomiast prezydent odpowiada, że „Departament Obrony dostaje w prezencie za darmo, samolot 747” i że „skorumpowanym Demokratom nie podoba się to, że nie musimy za niego płacić”.
Według „Washington Post”, podróż Trumpa rodzi pytania o możliwy konflikt interesów między pełnioną funkcją a działalnością biznesową jego rodziny. Dziennik przypomniał, że prezydent i wiceprezydent USA są zwolnieni z przepisów o konflikcie interesów, ale zgodnie z konstytucją nie mogą przyjmować prezentów od zagranicznych rządów bez zgody Kongresu. Historyk Douglas Brinkley z Uniwersytetu Rice ocenił, że Trump łamie utrwalone normy i konwencje, podważając zaufanie do instytucji prezydenckiej.
Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt oświadczyła, że zarzuty są bezpodstawne, a prezydent „przestrzega wszystkich zasad dotyczących konfliktu interesów i działa wyłącznie w najlepszym interesie społeczeństwa USA”.
Program wizyty uwzględnia też spotkanie z członkami Rady Współpracy Zatoki Perskiej, do której należą Bahrajn, Kuwejt, Oman, Katar, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Na liście zaproszonych na lunch z księciem Salmanem znaleźli się m.in. Elon Musk, Larry Fink i Stephen Schwarzman.
W związku z wizytą obrońcy wolności słowa wezwali Arabię Saudyjską do uwolnienia dziennikarzy politycznych. Trump nie odniósł się do tych apeli. Media zauważyły również, że tym razem nie zabrano na pokład Air Force One przedstawicieli głównych agencji informacyjnych, co spotkało się z krytyką ze strony Stowarzyszenia Korespondentów w Białym Domu.
Przeczytaj także: Trump rozważa dołączenie do Putina i Zełenskiego w Stambule
Warto zobaczyć: Reuters: Trump Tower w Damaszku i dostęp do surowców w zamian na zdjęcie sankcji
Kresy.pl/NewYorkTimes
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!