Południowokoreańskie środki masowego przekazu twierdzą, że rosyjski samolot wojskowy dwukrotnie naruszył przestrzeń powietrzną Republiki Korei.
“Rosyjski samolot wojskowy naruszył we wtorek dwukrotnie przestrzeń powietrzną Korei nad Morzem Wschodnim, zmuszając [koreańskie] Siły Powietrzne do poderwania myśliwców i oddania strzałów ostrzegawczych” – koreańska agencja informacyjna Yonhap News cytuje oficera z Kolegium Połączonych Sztabów miejscowej armii.
Według informacji wojskowych, rosyjski bombowiec wtargnął w przestrzeń powietrzną Korei Południowej w okolicy Wysp Dokdo. Najpierw miał to uczynić o godz. 9.09 czasu miejscowego i ponownie o godz. 9.43. Według rosyjskiej agencji RIA Nowosti rosyjskie samoloty, wraz z chińskimi, pojawiły się w tej strefie jeszcze dwie godziny wcześniej. Ostatni rosyjski samolot opuścił przestrzeń powietrzną w rejonie wysp Dokdo o godz. 9.56. RIA Nowosti twierdzi, że południowokoreańskie Ministerstwo Obrony zamierza wezwać przedstawicieli ambasad Rosji i Chin w Seulu by wręczyć im oficjalny protest.
Dokdo to niewielkie wyspy na Morzy Japońskim, przez Japończyków zwane Takeshima. Po angielsku nazywane są Liancourt Rocks. W 1952 r. zostały one jednostronnie zajęte przez Koreę Południową. Japonia nie uznaje przynależności Dokdo do Republiki Korei.
Czytaj także: Sąd Konstytucyjny Korei Południowej chce uchylić zakaz aborcji
en.yna.co.kr/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!