Dzięki atakom hakerskim Korea Północna zajmuje trzecie miejsce pod względem rezerw bitcoinów, zaraz po USA i Wielkiej Brytanii – podał The Times 18 marca.
Według danych opublikowanych przez Binance News, platformy informacyjnej globalnej firmy giełdowej kryptowalut Binance, największa i najskuteczniejsza organizacja zajmująca się cyberatakami w Korei Północnej – Lazarus, posiada łącznie 13 580 bitcoinów o wartości 1,1 mld dolarów (4,7 mld zł) po rekordowej kradzieży w zeszłym miesiącu.
Portal powołał się na Arkham Intelligence, firmę z Dominikany, która dostarcza dane o transakcjach blockchain, aby pomóc zidentyfikować pranie pieniędzy i inne podejrzane działania.
Pjongjang plasuje się za Wielką Brytanią, z bitcoinami o wartości 4,8 mld dolarów, i USA, z co najmniej 14,3 mld dolarów. Oba rządy nabyły swoje zasoby poprzez przejęcie funduszy posiadanych przez przestępców.
Grupa Lazarus została zidentyfikowana jako sprawcy serii cyberataków w 2024 r., w wyniku których ukradziono 659 mln dolarów w kryptowalucie, zgodnie ze wspólnym oświadczeniem Korei Południowej, USA i Japonii złożonym w styczniu. Federalne Biuro Śledcze USA opublikowało w zeszłym miesiącu publiczne oświadczenie, że Korea Północna jest odpowiedzialna za kradzież wirtualnych aktywów o wartości około 1,5 mld dolarów, co jest największym incydentem hakerskim do tej pory.
Dużą część skradzionych wirtualnych aktywów stanowiła waluta Ethereum, z których znaczną część najprawdopodobniej zamieniono na o wiele bardziej znane bitcoiny.
Uważa się, że znaczna część zysków z nielegalnej działalności Korei Północnej jest przeznaczana na finansowanie programów budowy pocisków balistycznych i testów nuklearnych.
W ostatnim czasie coraz więcej państw inwestuje w kryptowaluty jako alternatywne aktywa.
Rząd Salwadoru oficjalnie ogłosił używanie bitcoina jako prawnego środka płatniczego w 2021 r., chociaż wycofał się z tego środka w tym roku. Bhutan aktywnie angażuje się w wydobywanie bitcoinów na szczeblu krajowym.
W styczniu 2025 r. Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze w celu zbadania możliwości utworzenia „strategicznej krajowej rezerwy aktywów cyfrowych”. Przekazał, że ten ruch „podniesie” branżę po latach „korupcyjnych ataków” administracji byłego prezydenta USA Joe Bidena. „Zapewnię, że Stany Zjednoczone będą światową stolicą kryptowalut. Ponownie czynimy Amerykę Wielką!”.
Od czasu inauguracji Trumpa jego administracja podjęła działania mające na celu wycofanie obostrzeń regulacyjnych wprowadzonych przez administrację Bidena.
Kresy.pl/thetimes.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!