USA przedłużą embargo wobec Iranu nawet wbrew ONZ

Specjalny przedstawiciel Stanów Zjednoczonych do spraw Iranu Brian H. Hook ogłosił, że jego państwo zamierza przedłużyć embargo na sprzedaż broni Teheranowi.

Hook opublikował artykuł na łamach opiniotwórczego dziennika “Wall Streeet Jorunal”. Urzędnik administracji Donalda Trumpa już na wstępie zauważa, że dotychczasowe embargo na handel bronią z Iranem ustanowione międzynarodowo kończy się w październiku bieżącego roku. Uznaje jednak, że nie można pozwolić na kupowanie uzbrojenia przez państwo, które określa jako “głównego sponsora terroryzmu i antysemityzmu na świecie”.

Hook uważa, że “aby temu zapobiec Rada Bezpieczeństwa [ONZ] musi przyjąć rezolucję o przedłużeniu embargo”. Jednak przedstawiciel USA ds. Iranu stwierdza też, że w przypadku gdyby projekt tego rodzaju rezolucji nie uzyskał większości głosów w RB lub został zawetowany przez któregoś z jej stałych członków Waszyngton i tak nałoży embargo na Iran. W tym calu “administracja Trumpa jest gotowa na wykorzystanie wszystkich legalnie dostępnych środków” – napisał jej przedstawiciel.

W maju 2018 roku prezydent Donald Trump zerwał wielostronną umowę dotyczącą irańskiego programu atomowego JCPOA. Umowa zakładała takie prowadzenie tego programu, żeby nie mógł posłużyć tworzeniu broni masowego rażenia. USA wycofując się z JCPOA natychmiast zaczęły okładać Teheran kolejnymi sankcjami mimo, że według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Irańczycy w pełni przestrzegali zapisów umowy. Od tego czasu narasta wrogość między państwami.

Na początku bieżącego roku Amerykanie dokonali zamachu w rejonie lotniska w Bagdadzie, zabijając m.in. znanego i wpływowego dowódcę elitarnych Brygad Al-Kuds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, gen. Kasema Sulejmaniego (Ghasema Solejmaniego), a także Abu Mahdi al-Muhandis, wicedowódcę Ludowych Sił Mobilizacyjnych, czyli szyickiej milicji wchodzącej w skład Sił Zbrojnych Iraku. Zamach przeprowadzono na polecenie prezydenta USA Donalda Trumpa.

wsj.com/kresy.pl