Biden uczci pół miliona ofiar koronawirusa w USA
W poniedziałek zarejestrowana liczba osób zmarłych w USA w związku z zarażeniem COVID-19 prawdopodobnie przekroczy symboliczne pół miliona. Prezydent Joe Biden zamierza uczcić amerykańskie ofiary koronawirusa minutą ciszy i zapaleniem świec w Białym Domu.
Jak podaje agencja Associated Press, Stany Zjednoczone w nieco ponad rok od początku pandemii koronawirusa w tym kraju zbliżają się do liczby pół miliona zmarłych. Obecnie ofiar śmiertelnych COVID-19 jest około 498 tysięcy.
Pierwsze znane zgony z powodu wirusa w USA miały miejsce na początku lutego 2020 roku, obie w hrabstwie Santa Clara w Kalifornii. Pierwsze 100 000 osób zmarło w ciągu czterech miesięcy. We wrześniu liczba zmarłych przekroczyła 200 tysięcy, a w grudniu 300 tysięcy. Następne 100 tys. zmarło w nieco ponad miesiąc. Przejście ze 400 tys. do progu 500 tys. zajęło około dwóch miesięcy.
Zdaniem czołowego amerykańskiego eksperta od chorób zakaźnych dra Anthony’ego Fauciego niczego takiego USA nie doświadczyły od czasu epidemii hiszpanki w 1918 roku.
W poniedziałek zarejestrowana liczba osób zmarłych w związku z zarażeniem COVID-19 w USA prawdopodobnie przekroczy symboliczne pół miliona. Prezydent Joe Biden planuje uczcić to wydarzenie o zachodzie słońca chwilą ciszy i ceremonią zapalania świec w Białym Domu. Wygłosi też krótkie przemówienie.
Według Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa oficjalna liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa na świecie zbliża się do 2,5 miliona, zatem na USA przypada jedna piąta wszystkich ofiar pandemii. Uważa się, że rzeczywista liczba ofiar śmiertelnych na świecie jest znacznie wyższa, m.in. z powodu niewystarczającej liczby testów i przypisywania zgonom innych przyczyn na wczesnym etapie pandemii. Powszechnie cytowany model Uniwersytetu w Waszyngtonie przewiduje, że liczba ofiar śmiertelnych w USA do 1 czerwca br. przekroczy 589 tysięcy pomimo akcji szczepień.
CZYTAJ TAKŻE: Reuters: Biały Dom rozmawia z Facebookiem i Twitterem nt. uciszenia antyszczepionkowców
Kresy.pl / apnews.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!