Zbrojne ugrupowanie grupy plemiennej Tutsi – M23 zdobyło miasto Walikale we wschodniej części Demokratycznej Republice Konga, jak podała w czwartek Al Jazeera powołując się na miejscowe źródła.

Rebelianci mieli zająć miasto będącym ośrodkiem przemysłu górniczego w prowincji Kiwu Północne w środę. Obyło się „prawie bez walki”, jak poinformowało Radio Okapi, radiostacja ONZ w DRK. Źródła bezpieczeństwa w tym rejonie potwierdziły w czwartek agencji prasowej AFP zajęcie miasta przez M23.

„Centrum Walikale jest zajęte przez M23… Wycofaliśmy się, aby uniknąć strat w ludziach” — powiedział agencji AFP jeden z oficerów armii Demokratycznej Republiki Konga (FARDC), mówiąc, że siły te są teraz oddalone o około 30 km od Mubi, podała Al Jazeera.

„Rebelianci są teraz widoczni w centrum miasta. W szpitalu ogólnym przebywa co najmniej siedem rannych osób” – Fiston Misona, mieszkaniec Walikali powiedział agencji Reutera.

Od czasu swojego powstania w 2012 roku M23 nigdy nie dotarła tak daleko w kierunku zachodnim. Walikale, liczące około 15 tys. mieszkańców leży około 125 km na północny zachód od największego miasta wschodniej Demokratycznej Republiki Konga, Gomy. M23 zdobyło je jeszcze w styczniu.

Do przejęcia Walikale doszło dzień po tym, jak prezydent Konga Felix Tshisekedi i jego rwandyjski odpowiednik Paul Kagame wezwali do natychmiastowego zawieszenia broni i bezwarunkowego zaprzestania działań wojennych. Przywódcy spotkali się na negocjacjach w Dosze w Katarze. Rwanda od dawna wspiera M23 materiałowo i operacyjnie.

Na początku stycznia M23 zdobyło miasto Niabiondo, 110 km na północny zachód od Gomy, po zaciętych walkach z siłami rządowymi i milicjami prorządowymi. W lutym zdobyło Bukawu, stolicę prowincji Kiwu Południowe.

Przedstawiciele władz DRK i M23 mieli przeprowadzić swoje pierwsze bezpośrednie rozmowy we wtorek w Angoli. Jednak M23 wycofało się z rozmów w poniedziałek, jako powód wskazując sankcje Unii Europejskiej nałożone na niektórych przywódców ugrupowania i urzędników rwandyjskich.

M23 reprezentuje ludność Tutsi DRK. To samo plemię zdominowało władzę w Rwanadzie po ludobójstwie, jakiego doświadczyło ono z rąk grupy plemiennej Hutu w 1994 r. M23 jest materiałowo, szkoleniowo a czasem operacyjnie wspierana przez siły zbrojne Rwandy. Ta nie zaprzeczyła ubiegłorocznemu raportowi ONZ, sugerującemu, że po stronie M23 walczy około 4 tys. żołnierzy rwandyjskiej armii. Armia rządowa DRK przejęła ostatnio z rąk bojowników M23 karabinki polskiej produkcji Grot. Broń tego typu była sprzedawana przez Polskę właśnie do Rwandy.

Po wojnie w Rwandzie właśnie w DRK schronili się politycy i bojownicy Hutu. Współzałożyli oni Demokratyczne Siły Wyzwolenia Rwandy (FDLR), które bywają wspierane prze władze DRK.

W ciągu ubiegłego roku M23 powiększył domenę pod swoją kontrolą o około połowę. Jego oddziały operują już w nie tylko w Kiwu Północnym, ale też w prowincjach Kiwu Południowe i Ituri.

Kiwu Północne bogate jest w złoża surowców naturalnych, w tym metali ziem rzadkich i złota. M23 już zajmuje się wydobycie koltanu i cyny. Eksport nielegalnie wydobytych surowców odbywa się przez Rwandę.

aljazeera.com/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz