W ostrzelanym pod Donieckiem autobusie wiozącym bojowników z Prawego Sektora donbascy rebelianci znaleźli ciało wziętego wcześniej do niewoli separatysty, na którym widać było ślady cięcia nożem. W rewanżu rebelianci zadzwonili do matki jednego z zabitych “prawosektorowców”, by poinformować ją o śmierci syna.

“Prawosektorowcy” walczyli w batalionie “Dniepr”. Wieźli oni w autobusie ciało jednego z zabitych i maltretowanych wcześniej separatystów – jak twierdzą rebelianci odpowiadajacy za śmierć członków ukraińskiego batalionu.

Jeden z separatystów przez znaleziony przy zabitym bojowniku Prawego Sektora telefonie zadzwonił do matki nieżyjącego, mówiąc: “on tu zabijał nasze żony, my zabiliśmy jego”.

YouTube.com/Kresy.pl

13 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • tagore
      tagore :

      Ma to jakiś sens ,schwytany i torturowany zwiadowca opołczeńców wprowadził
      całą tą ekipę w błąd i wystawił ich swoim pobratymcom. To by wyjaśniało pewność siebie
      jadących autobusem przekonanych ,że wiedzą co robią.

      tagore