Rafał Ziemkiewicz nie musi przepraszać Adama Michnika za stwierdzenie, że redaktor naczelny “Gazety Wyborczej” przy pomocy “usłużnych rozgrzanych sędziów” terroryzuje swoich oponentów – orzekł prawomocnie Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Sąd oddalił apelację redaktora naczelnego “Gazety Wyborczej”, który odwołał się od decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie. Wówczas Sąd Okręgowy nie uwzględnił pozwu Michnika. Adwokat Michnika zapowiada skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, argumentując, że Sąd Apelacyjny podniósł “kłamstwo i zniesławienie do rangi dopuszczalnej krytyki”.

Michnik domagał się od Ziemkiewicza przeprosin i wpłaty 50 tysięcy złotych na konto Zakładu dla Niewidomych w Laskach.

onet.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaroslaus
    jaroslaus :

    Z tą skargą kasacyjną to nie głupi pomysł. W tzw. “sądzie najwyższym” mogą siedzieć krypto parchy. Mało kto wie, ale jewrejem, który osobiście blokował młodym prawnikom dostęp do zawodu, był synek żydo komunisty – Mareczek Safjan – prezes tzw “trybunału konstytucyjnego”. Mareczek oblewał Naród Polski parchatymi pomyjami w żydowskim magazynie tatusia (nie pamiętam nazwy) w kwestii mitu Jedwabnego.

    • krok
      krok :

      Kto zna historię Olechowskiego, ten wie, że dekomunizacja została zdeptana przez tych co rządzą Polską przez 15 lat. Od prawa do lewa, zdrajców mamy tylu, że nie wiem, czy jest sens jeszcze walczyć o Polskę, czy poddać się tej banksterskiej żydo-komunie. Niby jedno pokolenie już minęło od czasów TW Bolków, a oni wciąż u władzy. W normalnym kraju AM by wąchał kwiatki od spodu, u nas zostanie pochowany z honorami na Powąskach, lub Wawelu.