Reprezentująca USA Samantha Power na dzisiejszym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych stwierdziła, że separatyści “przy wsparciu Rosji”, atakowali pozycje ukraińskie od czasu ogłoszenia zawieszenia broni “ponad tysiąc razy”.

“Obecna sytuacja jest niebezpieczna. Ona jest niebezpieczna ponieważ Rosja nadal wspiera separatystów cieżkim uzbrojeniem, współuczestniczy w wojnie, z rażącym naruszeniem prozumień mińskich, suwerenności Ukrainy i międzynarodowego prawa”. Oskarżała, że “nawet teraz […] separatysci prowadzą ofensywę na pełną skalę, na strategicznie ważne miasto Debalcewo”.

Według Power od czasu podpisania pierwszych porozumień mińskich 5 września zeszłego roku, Rosja dostrzyła separatystom co najmniej 100 jednostek ciężkiego uzbrojenia.

unian.net/kresy.pl

43 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wojewodamichal1
    wojewodamichal1 :

    a czy ktoś zdroworozsądkowy traktuje serio ustalenia z kacapami? przeciez z tego wywodzi sie kacapska filozofia dyplomacji. podpisywanie i nie dotrzymywanie umów jest przez nich doprowadzone do perfekcji od XVI wieku. wystarczy poczytac opracowania historyków o podboju wschodu przez kacapow.

    • jan_de
      jan_de :

      Jak się nie lubi myśli zmuszających do myślenia, to – przyjmuje się, i powtarza – podawane na talerzu, przez “obiektywne”media, gotowe formułki… A p. Samantha – w imię przyzwoitości – powinna pamiętać, o umowach i porozumieniach, jakie USA zawierała z “czerwonoskórym” – rdzennymi mieszkańcami Ameryki Płn. – a które doprowadziły tych drugich, na skraj biologicznego nie istnienia… I to jest dopiero “perfekcja”, p. Wojewoda… Prawie, bo zabrakło przysłowiowej kropki…

      • wojewodamichal1
        wojewodamichal1 :

        bardzo lubie portal kresy.pl, ale nie pierwszy raz zastanawiało mnie na nim, aż tyle rusofilnych komentarzy. W zasadzie jest mi to obojętne, bo sowieci są mi obcy, anglosasi nieco mniej. Bliska jest mi głównie Polska.
        Nie mniej poziom dyskusji gdzie przeciwstawia się, dla mnie jednak dziką sowiecką mentalność np amerykańskiej wydaje się nie najwyższy. I podkreślam – nie zamierzam bronić USA, bo jakoś nie mam złudzeń co do ich polityki, ale jeśli miałbym wybierać model działania państwa to państwowość anglosaska jest mi o lata świetlne bliższa niż sowiecka.

        • jan_de
          jan_de :

          Cóż, też lubię portal kresy.pl., dlatego, że stara się oddzielać informację od komentarza, co jest fundamentem rzetelnego dziennikarstwa…. Pan zaś przedstawia tu wizję Rosji rodem z GP czy GW… A to media diametralnie odmienne od kresów… Dlaczego więc Pan “lubi” ten portal, skoro jego wizja świata, jest tak daleka od Pańskiej? Mnie zastanawiało raczej, skąd na tym portalu tyle bezmyślnych komentarzy… W przeciwieństwie do Pana, na moje oceny, nie wpływają narodowościowe stereotypy… Więcej, nie jestem żadnym rusofilem, ani amerykanofobem (taka np. Scarlett Johanson… ). A jeśli rzeczywiście najbliższa jest Panu Polska, to proszę sobie odpowiedzieć, co powinno być Polską racją stanu… A nie powtarzać propagandowe slogany.

        • jaroslaus
          jaroslaus :

          ludzie kontestujący na tym portalu polską rację stanu, nazywając ją “rusofilą”, dzielą się na trzy grupy – pierwsza to świadoma żydowska i banderowska V kolumna, druga to elektorat zombi PIS – tego kurdupla od kota o wyjątkowo podejrzanej biografii. Ludzie ci kierują się bardziej wychowaniem i przywiązaniem do tradycyjnych wartości rodzinnych oraz klerykalizmem. Ich największym problemem jest to, że ani nie czytają książek ani nie czerpią informacji z niszowych źródeł w internecie. Słowem, oni po prostu nie myślą. Oczekują tylko, że osoba trzecia, jakiś “narodowy” guru – jak “Kaczyński”, pomyśli za nich. Trzecia grupa, i być może Ty do niej należysz, to ludzie uważający się za prawicowców, posiadający jeszcze potencjał intelektualny aby pomyśleć, tyle tylko, że nie mający elementarnej wiedzy, który to stan jest połączony z 25 latami intensywnej propagandy w formie obrzydzania Polakom Rosji. Chciałbym abyś pomyślał, co by było gdyby w takiej samej skali jak “promowano” Katyń, upowszechniano wiedzę o ludobójstwie dokonanym przez Ukraińców oraz tak zwanych Litwinów w Ponarach i pod Kownem? A może sięgniemy głębiej – carat prowadził rysyfikację? No prowadził. Tyle tylko, że w granicach II RP nie znalazła się polska Kowieńszczyzna i polskość została z tych terenów po prostu wyniszczona. Ale o tym się nie mówi. A czy wiesz w ogóle jaka narodowość w 1937 r. stanowiła 39% wyższego personelu w NKWD oraz, w tym samym roku, ponad 50% generałów NKWD? Otóż nie, nie byli to Rosjanie. Albo kiedy etniczny Rosjanin stanął na czele ZSRR? Albo, że z 7 osób odpowiedzialnych za decyzję o mordach w Katyniu tylko dwie były Rosjanami?

          • wojewodamichal1
            wojewodamichal1 :

            Bardzo proszę bez wycieczek typu “wyborcza i takie tam”. Gdybym był bardzo poważny w tej dyskusji poczułbym się urażony. Czytać lubię, myśleć też. Zakładam, że skoro mam kilka fakultetów [kiedy studia były prawdziwe] chociaż części przedmówców dotrzymam kroku.
            Poglądy mam chrześcijańsko-narodowe – czy to jest centrum, prawica, czy lewica? Nie ma to dla mnie większego znaczenia jak kto sobie to zaszufladkuje. Do: jaroslaus: w moim wypadku klasyfikacja totalnie chybiona, ale jak ma ktoś ochotę tak szufladkować świat – jego sprawa.
            Świat “odrobinę” zwiedziłem i ten na wschodzie i na zachodzie i na północy i na południu, poznałem i Rosjan i Ukraińców i Anglików i Amerykanów [nie mylić z nowomową Indian] , Arabów i czarnoskórych. Więc pewien obraz o świecie mam.
            Co do POLSKIEJ racji stanu – to co napiszę będzie bardzo cyniczne – ale nam obecny stan stosunków Ukr/Ros jest bardzo na rękę. Po pierwsze dzieli te narody między sobą bardzo, osłabia je gospodarczo i demograficznie. Ukraina i Ukraińcy jest mi tak samo “bliska” jak Rosja i Rosjanie – czyli nie za bardzo. EU i USA też Nas wykorzystują coś na kształt dawnych kolonii. Nie zmienia to faktu, że państwowość anglosaska jest mi bliższa niż sowiecka.
            I tu dojdziemy do tych 39% w nkwd jak napisał jaroslaus – zakładam, że pisał o żydach, których co najmniej tyle samo rządzi w moim kraju Polsce – stąd i POLSKA racja stanu nie jest żadnym priorytetem dla tego rządu i sejmu. Nie zmienia to jednak mojego nastawienia do moskali, bo ja kierując się zdrowym rozsądkiem nie uważam, że “że Car nic nie wiem, że sam jest czysty” to po prostu g…. prawda – i dotyczy to tak samo niemców jak i rosjan…. Stąd i mój dystans …
            Pozdrawiam

          • wojewodamichal1
            wojewodamichal1 :

            Miło mi, że ktoś zadał sobie dość trudu i przeczytał moj przydługi wpis. Kolega “jazmig” jak by przeczytał więcej niż dwa zdania i jeszcze zrozumiał co czyta – przeczytałby, ze w sumie nie jestem żadnym fanem żadnej ze stron.
            A ogólnie zbyt wiele zacietrzewienia w tej dyskusji – a dla mnie to tylko forum wyrażenia własnych poglądów bez ambicji przekonywania kogokolwiek do mojego punktu widzenia – taka forma relaksu.
            PS ponieważ moje wykształcenie nie jest humanistyczne proszę mi wybaczyć jeśli moje wywody są niejasne.
            Pozdrawiam Nawet Tych zacietrzewionych – ale na spokojniej łatwiej będzie dyskutować.

          • votum_separatum
            votum_separatum :

            WojewodaMichal1: 22.01.2015 19:03 Niech pan się nie dziwi atakom, mamy na forum specjalistę od jątrzenia, stąd słabe nerwy. Wcale to co Pan napisał nie jest zbyt zawiłe, no może szczególnie jeden użytkownik zupełnie nie pojął pańskiego wpisu. Solidaryzuje się z Panem człowiek, który zwykle głosi tezy wręcz przeciwne do pańskich, a na wpis o słabej demograficznie i gospodarczo Ukrainie doznaje spazmów i wściekle atakuje. Pan to ujął w kontekście również pozostającej w wojennym zwarciu z Ukrainą Rosji co otumaniło zmysły politruka Tutejszego. Jeśli chodzi o moje uwagi co do tego konfliktu to zwarcie wojenne w rzeczywistości występuje między Rosją i USA dla których Ukraina i Polska to oczywiście tylko narzędzia.

          • wojewodamichal1
            wojewodamichal1 :

            tak, też tak myślę, że tym co się dzieje na Ukrainie stoją m in. Amerykanie, – a jak amerykanie mawiają – będą się bić o Ukrainę do ostatniego żołnierza …. ukraińskiego. Tylko jak to zwykle bywa najwięcej wycierpią niewinni ludzie, każdej ze stron.

          • sylwia
            sylwia :

            Zostało zasugerowane, że Tutejszym to człowiek pracujący dla Zwiazku Ukraińców i b. szpieg sowiecki, który nie mógł więcej jeździć za granicę po przekazaniu jego danych osobowych służbom specjalnym NATO przez płk. Kuklińskiego

          • sobiepan
            sobiepan :

            W Warszawie jest siedziba Związku banderowców w Polsce, zwanym Związkiem Ukraińców Kieruje nim Petro Tyma – zwolennik Bandery. W redakcji gazety ukraińskiej “Nasze słowo” -z siedziba w Warszawie, siedzą dyżurni historycy i oni wchodzą na wszystkie dyskusje, przedstawiają się jako Polacy i opluwają zarówno Polskę jak i Rosję. Dlatego na forum jest tyle wrogich komentarzy na temat Rosji, bo robią to nacjonaliści ukraińscy z “Naszego słowa”, znający dobrze język polski i historię stosunków w Europie. Nie dyskutujcie z tą banderowską dziczą, a opisujcie znane Wam ich zbrodnie, N I E N A W I D Z Ą tego, i po tym poznacie banderowca, którego przodków nie wykopano podczas Akcji Wisła, lecz przeniesiono z lepianek, do murowanych domów. Dzisiaj nie ma oprócz Litwinów bardziej zajadłych wrogów wszystkiego co Polskie niż mniejszość ukraińska w Polsce, marzą o tym, by Polskę wkręcić w wojnę z Rosją, będą wtedy mogli sięgnąć po “etnicznie ukraińskie” ziemie, które są w obecnych granicach Polski, a których się dopomina Prawy Sektor i inni ukraińscy nacjonaliści, co najciekawsze… POPIERANI przez naszych polskojęzycznych polityków, których czas najwyższy W Y M I E N I Ć. KOPIOWAĆ TEN TEKST I WKLEJAĆ GDZIE SIĘ DA, bo ogłupianie Polaków przez naszych polityków “przyjaźnią” z banderowcami musi się skończyć, bo inaczej będzie powtórka z Wołynia.

          • jan_de
            jan_de :

            Szanowny – nadzwyczaj mądry i uprzejmy – Panie Wojewodo Michale 1… I niezwykle skromny, mimo ukończenia, kilku fakultetów na „prawdziwych studiach…” (o Nicku Wojewoda – tylko to potwierdzającym – nie wspominając…) Obierzy świecie, któryś z niejednego pieca chleb jadł, i któryś ściskał ręce i Arabów i czarnych i czerwonoskórych nawet (tych ostatnich pewnie przez wrodzoną skromność nie wymieniłeś…) Zechciej mi Panie Wojewodo odpowiedzieć na 2 czy 3 pytania i wyjaśnić, kiedy to studia były „prawdziwe”? Za komuny? Za czasów marionetkowych rządów różnych Bierutów, Gomułek czy Gierków? Bo jeśli to prawda, to dokąd Polska zmierza? Zawsze wydawało mi się, że w tamtych ciemnych i mrocznych czasach, w szkołach nie uczono myśleć… W szkołach (wyższych nie wyłączając) uczono CO NALEŻY MYŚLEĆ… Inteligencja nie była więc potrzebna, stąd logiczny wniosek że u wielu absolwentów z tamtych lat, wykształcenie przerastało inteligencję… Ale proszę nie brać tego do siebie… „U wielu” nie oznacza przecież, że i u Pana… Czy jednak nie przykłada Pan zbyt wielkiej wagi do tych „fakultetów” ? No chyba, że nie potrafi Pan sobie wyobrazić, że np. ja – zdaniem Tutejszym’ego – skromny palacz ze szkolnej kotłowni – braki w wykształceniu mogę nadrabiać inteligencją, i że też mogę być godnym partnerem w dyskusji… Jeśli piszę te uwagi, to dlatego głównie, że podobnie jak Pan, swoje poglądy określam jako chrześcijańsko-narodowe (w takiej właśnie kolejności…), a mam wrażenie, że nie są tożsame z Pańskimi… U chrześcijanina dziwnie brzmi (i rzeczywiście cynicznie) okazywanie radości z faktu, że , że za naszą wschodnią granicą giną ludzie, i to w większości ludzie „Bogu ducha winni…” Takiej wrażliwości, takiej miłości bliźniego, po chrześcijaninie bym się nie spodziewał… Wiara wymaga ofiary, a odrzucając dogmaty nie możemy nadal uważać się za chrześcijan… Czyż to nie oczywiste? O jakich więc chrześcijańsko-narodowych poglądach mówimy? Pewnie obaj chcemy, by Polska była Wielka (co nie oznaczać musi, że koniecznie od morza do morza…, ale może wielka duchem, ciesząca się szacunkiem i estymą sąsiadów, Polska z silną gospodarką i szczęśliwymi, zamożnymi, wiernymi chrześcijańskim korzeniom, ale i tolerancyjnymi obywatelami). Jak to osiągnąć? Jaka więc powinna być Polska racja stanu? Może postarajmy się ją zdefiniować, a potem określmy drogi jej realizacji… Wetknę kij w mrowisko i napiszę… Postrzeganie polskiej racji stanu na wschodzie poprzez próby szkodzenia Rosji wszędzie gdzie to tylko możliwe, uważam za największą głupotę ostatnich 25 lat… Podejmie Pan temat? Pozdrawiam

          • hej
            hej :

            Witam Panie Jan_De. Pozwoli Pan, że wtrącę swoje trzy grosze do Panów dyskusji. Określa Pan swoje poglądy jako chrześcijanko-narodowe. Przypomina Pan sobie nasze polemiki? Dlaczego wtedy nie miał Pan tej wrażliwości w stosunku do mojej osoby, gdy byłem wyzywany przez inne osoby, gdy własnie przez Pana zostałem pomówiony? Dlaczego bronił Pan usilnie P. jaroslausa mówiąc o nim wrażliwy młodzieniec a nigdy nie reagował na wyzwiska niektórych forumowiczów? Ja przynajmniej próbowałem to robić, za co przypięto mi łatkę ukra czy apologety ukraińskiego banderyzmu. Tylko dlatego, że bez wyzwisk wyraziłem swoja opinię na toczący się konflikt. Tylko dlatego, że nie podoba mi się, że trwa wojna, że ludzie się wzajemnie zabijają, że nienawiść rodzi nienawiść. Napisałem kiedyś, że trzeba wyciszać obecny konflikt- P.Sylwia odczytała to, że chce wyciszać zbrodnie UPA i tak to poszło w eter. Czemu Pan mimo moich sprostowań i próśb, nigdy nie próbował dociec prawdy kto kłamał a kto mówił prawdę? Własnie dlatego mam do Pana żal, bo mimo naszych rozważań o Wysockim, Kaczmarskim Pan również widział we mnie Ukraińca i stawał po stronie P. Sylwii i innych. Zupełnie nie po chrześcijańsku Panie Jan_ De, nie po chrześcijańsku. Pozdrawiam. P.S. Ile tu wyzwisk i pomówień przez osoby mieniące się katolikami to świat nie widział. Ludzie opamiętajcie się.

          • sylwia
            sylwia :

            Wpisy hej’a wykazują, że choć Ukrainiec, jest raczej poczciwym człowiekiem,który chciałby widzieć wszędzie dobrobyt i pokój. Ja też. Ale hej nie dostrzega, że zaborczy doncowski nacjonalizm OUN nie ustanie w parciu o przyłączenie kiku polskich województw do Ukrainy. OUN nie zawaha się przed użyciem ludobójstwa, terroru, dywersji i zbrojnej agresji by ten cel osiągnąć. Tajna Uchwała Krajowego Prowydu OYN z 1990 r. brzmi tak w tej sprawie: “ … Dążyć wszelkimi środkami i sposobami do odbudowania ukraińskiego charakteru Zacurzonii podkreślając, że samostijna Ukraina nigdy z tych ziem nie zrezygnuje i w odpowiednim momencie o nie się upomni. Jeśli Polacy będą się upierać, to Ukraina względem nich bez najmniejszego wahania użyje siły zbrojnej. (Zakerzonie, Zakerzonia, ukr. Закерзоння to “…
            publicystyczna nazwa nadana przez część historyków i publicystów ukraińskich ziemiom leżącym na zachód od tzw. linii Curzona, które według nich znajdują się na dawnym etnicznym i historycznym terytorium ukraińskim, to jest Łemkowszczyzny i Nadsania, oraz części Lubaczywszczyzny, Rawszczyzny, Sokalszczyzny, Chełmszczyzny i Podlasia. Był to teren obejmujący 19 000 km², zamieszkany przez około 1,5 mln osób… ) Hej często i niepotrzebnie starał się pobudzać wrogość Polaków do Rosjan, pomijając ludobójstwa Niemców i Ukraińców na Polakach. Obecnie Rosja w odróżnieniu od Ukrainy nie wysuwa roszczeń terytorialnych wobec Polski. Popychanie Polski do wojny z Rosją przyniesie Polakom wiele cierpień a Polsce wiele zniszczeń. Propaganda agitacyjna hej’a służy do teych celów i pokrywa się z wytycznymi tajnej Uchwały Krajowego Prowydu OUN z 1990 r., głoaszącymi, że “ … Przeciwstawiać się wszelkiemu zbliżeniu Polaków i Rosjan zarówno na Ukrainie jak i w Polsce, podsycać wrogość Polaków do Rosjan i odwrotnie, pamiętając, że ścisły sojusz rosyjsko-polski jest poważnym zagrożeniem dla Ukrainy i jej całości terytorialnej… Oznacza to pełne zaufanie Polaków do antymoskiewskiej polityki Ukraińców, pozwoli na ich zupełny bezkrytycyzm i na pełne ich zaangażowanie po naszej stronie. Zaangażowanie to ma pomóc do umocnienia pozycji Ukrainy i osłabienia Polski, co pozwoli w przyszłości podporządkować państwo polskie ukraińskim interesom narodowym…”Światełkiem alarmowym we wczsesnym wpisie hej’a było stwierdzenie o konieczności ‘wyciszania obecnego konfliktu’ polsko-ukraińskiego. Jednakże ten konflikt nie ustniał by gdyby nie ludobójstwo ukraińskie na 400 000 Polakach a byłby mniej intensywny gdyby prezydent i parlament Ukrainy uznali odpowiedzialność za to ludobójstwo, przeprosili i zaoferowali kompensacje rodzinom ofiar. Zarówno Nimecy jak i Rosja Polskę przeprosili. Zamiast tego jest na Ukrainie gloryfikacja morderców: UPA, Bandery, Szuczewycza i Łebedia. Także to wezwanie hej’a do ‘wyciszania’ pokrywa się ze wezwaniem do wyciszania zawartym w tej tajnej Uchwale Krajowego Prowydu OUN z 1990 r.: “…Wyciszać wszystko to co nas dzieli, w tym także negatywne patrzenie na UPA…” Summa summarum, hej może być poczciwym Ukraińcem, wiemy że byli tacy, Poliszczuk był jednym z nich, hej nie jest wulgarny jak Tutejszym, ale przeciwstawiać się będziemy próbom zepchnięcia w zapomnienie setek tysięcy Polaków barbarzyńsko zakatowanych przez Ukraińców. Przeciwstawiać się też będziemy rusofobicznej akcji napędzanej przez OUN i popychającej nas do wojny z Rosją – krajem, z którym nie mamy konfliktów terytorialnych. Jeśli w wypowiedziach hej’a nie będzie elementów szkodliwych dla Polski, nie napotka na wrogość polskich patriotów.

          • hej
            hej :

            P. Sylwio. Mam taką propozycję, zapomnijmy o wcześniejszych wpisach i zacznijmy wszystko od początku. Powtarzam raz jeszcze, nie mam w swojej krwi nawet najmniejszej domieszki krwi ukraińskiej. Moje spojrzenie na ten konflikt było podyktowane wyłącznie tym, że na początku opierałem się tylko na oficjalnej prasie i mediach( jak 90% społeczeństwa). Teraz trochę inaczej na to patrzę, zwłaszcza po moich polemikach z Panem uri dotyczących zbrodni na Wołyniu( nie do zaakceptowania dla mnie było nie uznanie tych zbrodni przez Pana uri i mówienie o nich w kontekście jakiegoś wydumanego konfliktu polsko-ukrainskiego). Zrozumiałem wtedy, że rzeczywiście dopóki Ukraińcy nie zrozumieją jakich potwornych zbrodni się dopuścili i ich nie uznają dopóty nie jest możliwe faktyczne(prawdziwe) pojednanie. Z drugiej strony boli mnie fakt, że osoby które które mienią się katolikami tak bardzo potrafią być nietolerancyjne i tak łatwo potrafią swoimi wpisami krzywdzić tych co maja inne opinie. Uważam, że nie możemy tutaj wyzywać się, szufladkować, itp tylko wzajemnie przekonywać argumentami bo tylko wtedy możemy coś osiągnąć.TU POWINNA DOMINOWAĆ ZASADA- NIE ODPOWIADAM NA WYZWISKA WYZWISKAMI-bo to nie po chrześcijańsku. Pozdrawiam

          • jan_de
            jan_de :

            Panie hej potwierdzam, że zostałem wychowany w kulturze chrześcijańskiej i cenię bardzo miłosierdzie. Uczono mnie, że stosować je należy nie tylko wobec sumiennie i uczciwie osądzonych, ale i – w sprawach mniejszej wagi – także wobec tych, którzy wyrażą skruchę, lub choćby przeproszą, przyznając się do błędu… Może Pan nie czytał, ale przepraszałem… I liczyłem, że i Panu chrześcijańskie miłosierdzie nie jest obce – że Pan wybaczy i zapomni… Rzeczywiście, jakiś – czyjś argument spowodował, że skojarzyłem Pana z Kwezalem (Quetzalem)… I sprowadził na błędną drogę. Pan stanowczo zaprzeczył, a ja natychmiast przeprosiłem… A teraz słyszę, że ma Pan żal… Pewnie coś przeoczyłem, czasem długo tu nie zaglądam – może rzeczywiście kiedyś powinienem stanąć po pańskiej stronie, już nie wiem… Ale jeśli tak było, to i za to przepraszam… Łączy nas jedno – obu nam “nie podoba mi się, że trwa wojna, że ludzie się wzajemnie zabijają” …choć w szczegółach różni nas tak wiele, to najważniejsze – łączy. Ale o Panu Jaroslausie zdania nie zmienię… Czytałem jego wpisy, które jego “wrażliwość” potwierdzają …ja jej nie wymyśliłem. Pozdrawiam i proszę już nie mieć do mnie żalu…

          • hej
            hej :

            Panie Jan_De. Myślę, że nie dzieli nas tak dużo, więcej łączy.Czasami występowało u nas nie zrozumienie, nie doczytanie. Nasze polemiki wspominam bardzo mile, bo coś po sobie zostawiły, dały wiele do myślenia, pozostały nie obojętne. Proszę tylko o jedno- reagujmy jako chrześcijanie na wyzwiska, inwektywy, pomówienia- bo to bardzo boli i do niczego nie prowadzi. Pozdrawiam.

          • jan_de
            jan_de :

            A więc Pokój, panie hej… Nie wiedziałem… choć i mnie milo się z panem dyskutowało… Tym bardziej dziękuję… I może nawet zmienię sobie ten avatar – Don Kichota (walczącego z wiatrakami), skoro nie zawsze słowa są tymi “wołającego na puszczy…”, skoro czasem docierają do adresatów. Dobranoc, pozdrawiam.

          • sobiepan
            sobiepan :

            W Warszawie jest siedziba Związku banderowców w Polsce, zwanym Związkiem Ukraińców Kieruje nim Petro Tyma – zwolennik Bandery. W redakcji gazety ukraińskiej “Nasze słowo” -z siedziba w Warszawie, siedzą dyżurni historycy i oni wchodzą na wszystkie dyskusje, przedstawiają się jako Polacy i opluwają zarówno Polskę jak i Rosję. Dlatego na forum jest tyle wrogich komentarzy na temat Rosji, bo robią to nacjonaliści ukraińscy z “Naszego słowa”, znający dobrze język polski i historię stosunków w Europie. Nie dyskutujcie z tą banderowską dziczą, a opisujcie znane Wam ich zbrodnie, N I E N A W I D Z Ą tego, i po tym poznacie banderowca, którego przodków nie wykopano podczas Akcji Wisła, lecz przeniesiono z lepianek, do murowanych domów. Dzisiaj nie ma oprócz Litwinów bardziej zajadłych wrogów wszystkiego co Polskie niż mniejszość ukraińska w Polsce, marzą o tym, by Polskę wkręcić w wojnę z Rosją, będą wtedy mogli sięgnąć po “etnicznie ukraińskie” ziemie, które są w obecnych granicach Polski, a których się dopomina Prawy Sektor i inni ukraińscy nacjonaliści, co najciekawsze… POPIERANI przez naszych polskojęzycznych polityków, których czas najwyższy W Y M I E N I Ć. KOPIOWAĆ TEN TEKST I WKLEJAĆ GDZIE SIĘ DA, bo ogłupianie Polaków przez naszych polityków “przyjaźnią” z banderowcami musi się skończyć, bo inaczej będzie powtórka z Wołynia.

    • sobiepan
      sobiepan :

      W Warszawie jest siedziba Związku banderowców w Polsce, zwanym Związkiem Ukraińców Kieruje nim Petro Tyma – zwolennik Bandery. W redakcji gazety ukraińskiej “Nasze słowo” -z siedziba w Warszawie, siedzą dyżurni historycy i oni wchodzą na wszystkie dyskusje, przedstawiają się jako Polacy i opluwają zarówno Polskę jak i Rosję. Dlatego na forum jest tyle wrogich komentarzy na temat Rosji, bo robią to nacjonaliści ukraińscy z “Naszego słowa”, znający dobrze język polski i historię stosunków w Europie. Nie dyskutujcie z tą banderowską dziczą, a opisujcie znane Wam ich zbrodnie, N I E N A W I D Z Ą tego, i po tym poznacie banderowca, którego przodków nie wykopano podczas Akcji Wisła, lecz przeniesiono z lepianek, do murowanych domów. Dzisiaj nie ma oprócz Litwinów bardziej zajadłych wrogów wszystkiego co Polskie niż mniejszość ukraińska w Polsce, marzą o tym, by Polskę wkręcić w wojnę z Rosją, będą wtedy mogli sięgnąć po “etnicznie ukraińskie” ziemie, które są w obecnych granicach Polski, a których się dopomina Prawy Sektor i inni ukraińscy nacjonaliści, co najciekawsze… POPIERANI przez naszych polskojęzycznych polityków, których czas najwyższy W Y M I E N I Ć. KOPIOWAĆ TEN TEKST I WKLEJAĆ GDZIE SIĘ DA, bo ogłupianie Polaków przez naszych polityków “przyjaźnią” z banderowcami musi się skończyć, bo inaczej będzie powtórka z Wołynia.

      • sylwia
        sylwia :

        P. SobiePan: to wartościowa informacja. Można przypuścić, że zajadły ukraiński nacjonalista Tutejszym, który ma pretensje intelektualne, jest w tej ekipie. Co jakiś czas należy zamieszczać listę zdemaskowanych forumowych działaczy ukraińskich. Powtórka z Wołynia może być, bo banderyzm, szowinizm i hitleryzm szaleje i wzrasta na Ukrainie zach. Wciągane w to jest młode pokolenie, nawet dzieci. Będziemy ten tekst kolportować, kopiowac i wklejać. Ale przygotowania do walki zbrojnej z Ukraińcami są konieczne.

    • sylwia
      sylwia :

      Zwraca uwagę duża ilość Żydów w ukraińskim rządzie: Jaceniuk, Jarosz, Poroszenko, Tiahnybok (zasłyszane) i Rojtman. Miejmy nadzieję, że po użyciu banderowców jako mięsa armatniego do użyźnienia ukraińskiej gleby, wyrzucą ich na śmietnik historii i wezmą w ten sposób odwet za tysiące zakatowanych przez Ukraińców Żydów w latach 1941 – 1945. Jeśli taki jest plan Mędrców, to jest to słuszne i historycznie sprawiedliwe. Wtedy zobaczymy jaki naprawdę miała sens wzbudzająca w nas odrazę hitleryzacja Ukrainy: aby zdychali dla ideologii w imię której mordowali. Qui vivra verra.

      https://www.youtube.com/watch?v=KS7CxfWLWIs

  2. jajec
    jajec :

    Co tu dużo mówić wystarczy porównać kraje które były pod wpływem USA i dzisiejszej Rosji. Wystarczy spojrzeć na jakość życia w Korei Północnej i Południowej, Niemiec przed upadkiem Muru Berlińskiego czy standardu życia w Polsce przed 89 r i obecnie. Z Rosji przychodzi jedynie bród i smród ewentualnie wspieranie Czerwonych Brygad lub podobnych organizacji. Ostatni mówi się o powiązaniach między ludźmi Kadyrowa a zamachowcami w Paryżu. Ostatnio pisali o zatrzymaniu 5 Rosjan w Paryżu pochodzenia Czeczeńskiego którzy posiadali materiały wybuchowe. Metody działania nie zmieniły się od Rosji Sowieckiej po dziś. Szefem jest agent KGB więc wszystko jest jasne. Ja współczuje Ukraińcom bo mają coś na wzór “Praskiej Wiosny” ruskie chcą stłumić proeuropejski kierunek który obrała Ukraina i taka jest prawda.

    • votum_separatum
      votum_separatum :

      Jajec: 22.01.2015 17:43 Kapitanie Jajec! Mówi się, pisze się…to pańskie miraże są nieuchwytne jak ludzie Kadyrowa w Paryżu i rosyjska armia w Donbasie. Najgorsze jest to, że Rosją rządzi jakiś Rusek, nie to co u nas! 😉 Zaraza zawsze idzie najpierw z zachodu. I tak wybuchła rewolucja francuska – która wyinkubowała sekty morderców ziejących zbrodnią, następnie rewolucja komunistyczna której zażewie powstało w strawionych kiłą umysłach niemieckich żydów i której później ofiarą stała się Rosja, a potem Meksyk, Hiszpania i następnie duża część świata. Teraz, kiedy ten stricte zachodni eksperyment pod nazwą Kraju Rad się nie udał, wymyślono sobie nowy porządek. Znowóż w łbach zachodnich wykolejeńców i sekciarzy wymyślono sobie “…nurt wyznający pewne przekonania metafizyczne oraz dążący do zmiany człowieka oraz społeczeństwa według zasad uznawanych przez nich za ważne. To kosztuje życie milionów istnień, tym razem ponownie Słowian. Dobrze jest przeczytać “Humanum henus” Papieża Leona XIII.

      • tutejszym
        tutejszym :

        Inny system wartości, inne normy współżycia społecznego, odcięcie od centrum technologi zadecydowały między innymi o takim a nie innym poziomie życia zwykłych ludzi w obozie ZSRR a Zachodu. Niech ruskie swoje niebo budują u siebie a nie nasyłają Votum_separatum aby próbował nam bełtać w głowie i namawiać do budowy tego ruskiego nieba u nas w Polsce. My już to przerabialiśmy i nigdy więcej.

      • jajec
        jajec :

        Votum -separatum na nic te Twoje ekwilibrystyczne sofizmaty 🙂 gdy król jest nagi. Tłumaczenie Rosji i jej eksportu bandyckiej ideologi spiskiem niemieckich żydów nie przekonuje mnie. To tak jak tłumaczenie Raskolnikowa że potrzebował pieniędzy. Zgnilizny duchowej Rosji nie da się obronić, rzeczywistość skrzeczy faktami. Piszą po owocach ich poznacie, owoce Rosyjskie na świecie dają smród, bród i upodlenie człowieka. Proste przykłady dałem we wcześniejszej wypowiedzi.

      • sylwia
        sylwia :

        P. Votum_separatum: “… Przeciwstawiać się wszelkiemu zbliżeniu Polaków i Rosjan zarówno na Ukrainie jak i w Polsce, podsycać wrogość Polaków do Rosjan i odwrotnie, pamiętając, że ścisły sojusz rosyjsko-polski jest poważnym zagrożeniem dla Ukrainy i jej całości terytorialnej… Oznacza to pełne zaufanie Polaków do antymoskiewskiej polityki Ukraińców, pozwoli na ich zupełny bezkrytycyzm i na pełne ich zaangażowanie po naszej stronie. Zaangażowanie to ma pomóc do umocnienia pozycji Ukrainy i osłabienia Polski, co pozwoli w przyszłości podporządkować państwo polskie ukraińskim interesom narodowym…”( http://www2.kki.pl/piojar/polemiki/rubiez/osad/uchwala.html) Rusofobiczne wypowiedzi Ukraińca Jajca, amstafa, wlkp itp. napędzające wrogość do jądrowej potęgi, z którą Polska nie ma konfliktu terytorialnego, popychają nas ku nieszczęściu, z którego ma nadzieję skorzystać OUN-Ukraina. Już teraz skutki tej propagandy odczuwają polscy sadownicy.

    • wojewodamichal1
      wojewodamichal1 :

      całkowicie zgadzam się co do pierwszej części – ja już to kiedyś napisałem – lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Współczuję i jednym i drugim co nie zmienia faktu, cierpią głównie zwykli ludzie. Nie mniej zacytuję swój wpis z góry : Co do POLSKIEJ racji stanu – to co napiszę będzie bardzo cyniczne – ale nam obecny stan stosunków Ukr/Ros jest bardzo na rękę. Po pierwsze dzieli te narody między sobą bardzo, osłabia je gospodarczo i demograficznie.

      • kola
        kola :

        zawsze bliżej nam Polakom do Rosji niż do Niemiec i zachodu ta sama mentalność cechująca się bylejakością, warcholstwem, walecznoscią, odwagą, bałaganiarstwem dlatego jak ktoś pisze że blizej nam do zachodu to albo jest kłamcą albo ślepym szcześciem Rosji było to że nie zetknęła się z demokracją bo ta rozsadziłaby ją od środka niestety nas dotknęła i z XVI wiecznego mocarstwa przez wieki stalismy się państwem wasalnym słabym jak nie uzależnionym od wschodu to od zachodu przykro na to patrzec co dzieje się w dzisiejszej Polsce jak na siłę karze się narodowi kochać Ukraińców, Niemców, Amerykanów robiac z narodu kretynów rozsprzedając ojczyznę na lewo i prawo pisząc nową potrzebną w celach propagandowych historię Lwów zawsze Polski Chwała Wielkiej Polsce