Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz z Platformy Obywatelskiej usłyszał zarzuty złożenia fałszywych oświadczeń majątkowych. Postawiła mu je wczoraj Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu, która prowadzi śledztwo z zawiadomienia Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Zarzuty dotyczą podania nieprawdziwych danych w złożonych w latach 2010-2012 oświadczeniach majątkowych w zakresie posiadanych nieruchomości oraz zasobów pieniężnych.

Prokuratura będzie weryfikować wyjaśnienia Pawła Adamowicza. Śledztwo potrwa co najmniej do 30 marca. Prokuratura nie zastosowała żadnych środków zapobiegawczych wobec oskarżonego.

Poseł Andrzej Jaworski z Gdańska mówi, że sprawa jest poważna, bo prezydent Paweł Adamowicz rządzi miastem od 16 lat. W jego sprawie toczy się także inne prokuratorskie postępowanie.

“Prokuratura w Koszalinie bada sprawę chociażby przetargu, który został ogłoszony przez prezydenta miasta Gdańska, a który wygrała organizacja, na której czele stoi. I takich nieprawidłowości, zarzutów mieszkańców do sposobu funkcjonowania miasta i zarządzania tym miastem przez niego jest wiele. Dlatego też temat jest bardzo poważny, tym bardziej, że w ostatnim czasie prezydent Gdańska występuje w nowej roli – honorowego członka komitetu poparcia dla Bronisława Komorowskiego. My w tej sprawie także stawialiśmy zarzuty, że nie może być tak, że prezydent miasta jeździ na konwencje wyborcze, a środki na to bierze z budżetu miasta”– podkreśla poseł Andrzej Jaworski.

Poseł nie wyklucza, że Prawo i Sprawiedliwość będzie żądało ustąpienia prezydenta Gdańska ze stanowiska.

Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu wszczęła śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska w październiku 2013 roku.

Dziś Paweł A. jest kolejną osobą z pomorskiej Platformy, która ma problem z oświadczeniami majątkowymi. Wcześniej pogrążyły one Sławomira Nowaka.

RIRM

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply