Prezydent Andrzej Duda z wizytą na Węgrzech

Duda przyjechał z wizytą, aby wziąć udział w oficjalnych uroczystościach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, który przypada na 23 marca.

Tradycyjnie obchody Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej mają miejsce nie w stolicach, ale w mniejszych miastach, w szczególny sposób związanych z historią obu narodów. W tym roku obchody miały miejsce w położonym około 100 km na południowy-zachód od Budapesztu Veszprem. W przyszłym roku gospodarzem mają być Kielce.

Przebywający z wizytą na Węgrzech Andrzej Duda spotkał się z prezydentem Węgier Janosem Aderem. Przywódcy obu państw dyskutowali m.in. o szczycie NATO i poprzedzającym go spotkaniu w Warszawie krajów wschodniej flanki Sojuszu. Prezydenci Polski i Węgier poruszyli także temat planowanego spotkania przywódców państw budowanej inicjatywy Trójmorza.

ZOBACZ TAKŻE: Morawiecki na Węgrzech. Orban: Decydującą siłą Europy Środkowej jest Polska

Ważnym tematem rozmowy prezydentów było bezpieczeństwo energetyczne i dywersyfikacji dostaw gazu. – Chcemy wykorzystać tę infrastrukturę, która jest i budować nową – powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu prezydent Duda.

Zdaniem Andrzeja Dudy Unia Europejska potrzebuje dywersyfikacji dostaw energii, a nie „dominacji jednego źródła”. Budowa Nord Stream 2 to wzmacnianie dominacji Rosji na rynku gazowym w UE. Projekt ten nie ma ekonomicznego uzasadnienia – powiedział prezydent.

Polski przywódca wskazał, że w Europie istnieje już infrastruktura konieczna do transportu rosyjskiego gazu i wymienił w tym kontekście gazociąg jamalski oraz “Przyjaźń”. Tak naprawdę możliwości dostawy gazu z Rosji do Europy Środkowej i Zachodniej są w tej chwili absolutnie pełne – uważa Andrzej Duda.

Kresy.pl / prezydent.pl