Premier Francji Manuel Valls stwierdził, że ryzyko zamachów w Europie i w jego kraju pozostaje wysokie. Słowa te wypowiedział już po podaniu przez prokuraturę federalną w Belgii informacji o tym, że islamiści, którzy zaatakowali w Brukseli początkowo chcieli przeprowadzić zamach w Paryżu.
Terroryści mieli zmienić swoje plany odnośnie zamachu terrorystycznego po aresztowaniu kluczowych podejrzanych o zorganizowanie zamachu w Paryżu do którego doszło w listopadzie 2015 roku.
“To dodatkowy dowód na bardzo wysoki poziom zagrożenia w całej Europie i oczywiście przede wszystkim we Francji” – zaznaczył premier. Manuel Valls poinformował, że francuskie służby pozostają czujne. Premier dodał, że “zagrożenie istnieje i że musimy być zmobilizowani“.
PAP / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!