Prasa o szczycie UE-Ukraina: nie ustalono nic nowego

Środowa prasa kijowska pisze, że ustalenia z paryskiego szczytu UE-Ukraina nie wnoszą niczego nowego w stosunkach unijno-ukraińskich.

UE zaoferowała Ukrainie umowę stowarzyszeniową i dalsze ułatwienia wizowe, ale bez obietnic przyszłego członkostwa we Wspólnocie.

“Ukraina osiągnęła półczłonkostwo w UE” – złośliwie podsumowała swą relację z wtorkowego szczytu “Hazeta 24”.

Krytyki pod adresem unijnych polityków nie szczędzi również bulwarowa “Gazieta po-Kijewski”.

“Cóż oznacza umowa stowarzyszeniowa, jeśli nie stoją za nią realne działania? To tak jak dorośli, którzy bezzwłocznie zgodzą się dać dziecku cukierka, byle tylko nie płakało i nie próbowało strącić ze stołu drogiej porcelanowej wazy. Właśnie takim cukierkiem stała się niezobowiązująca obietnica (UE), że Ukraina będzie kiedyś członkiem UE, lub też nim nie będzie” – napisała gazeta, komentując słowa prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego, który powiedział w Paryżu, że “drzwi Ukrainy do UE nie są ani otwarte, ani zamknięte”.

Dziennik “Siegodnia”, którego właścicielem jest najbogatszy Ukrainiec Rinat Achmetow wyjaśnia, że na ustalenia szczytu w Paryżu znacząco wpłynęła m.in. sytuacja polityczna na Ukrainie.

“Wynik spotkania okazał się mniej niż skromny. (…) Jedną z przyczyn jest kryzys parlamentarny na Ukrainie, który ujawnił, jak głęboko sięgają problemy wewnętrzne naszego państwa oraz twarde stanowisko takich państw UE, jak Holandia (…) i Niemcy, gdzie panuje opinia, że Ukraina nie dojrzała jeszcze gospodarczo dla mocniejszej integracji z UE” – czytamy.

Jedyną gazetą, która oceniła paryski szczyt UE-Ukraina pozytywnie, jest ukraińskie wydanie rosyjskiego “Kommiersanta”.

“UE po raz pierwszy oficjalnie uznała europejskie dążenia oraz poparła europejski wybór Ukrainy. (…) Ważne również jest to, że w oficjalnych dokumentach nie umieszczono zastrzeżenia, iż umowa stowarzyszeniowa nie daje perspektywy członkostwa” – napisał dziennik.

“Takie sformułowania świadczą faktycznie o tym, że Bruksela popiera perspektywę wejścia Ukrainy do UE, a planowana umowa o stowarzyszeniu nie będzie zredagowana według +wzorca północnoafrykańskiego+, który wyklucza możliwość pełnoprawnego członkostwa w Unii” – czytamy w dzienniku “Kommiersant-Ukraina”.

PAP / mb