Nagrodzono Ukraińca, który ratował ludzi po wypadku na autostradzie A6

Ukrainiec Andrij Sirowacki, który po karambolu na autostradzie A6 brał udział w akcji ratunkowej, otrzymał od marszałka województwa zachodniopomorskiego list gratulacyjny i voucher na tygodniowe wczasy dla całej rodziny. Władze województwa wesprą go także w staraniach o polskie obywatelstwo.

Do tragicznego wypadku na A6 pod Szczecinem doszło w niedzielę 9. czerwca. Prokuratura jako sprawcę karambolu wskazuje kierowcę tira, który nie wyhamował i wjechał w inne pojazdy. W sumie w zderzeniu brało udział 7 pojazdów, niektóre stanęły w płomieniach. Zginęło 6 osób, w tym troje dzieci, kilkanaście osób zostało rannych. W wypadku brały udział 22 osoby. W relacjach z tego zdarzenia podkreślano rolę Ukraińca, który rzucił się na ratunek osobom uwięzionym w pojazdach. Andrij Sirowacki próbował gasić płonący samochód, wyciągał też ludzi z samochodów.

“Korek się zrobił, więc zwolniłam, a ciężarówka za mną nie zauważyła i stuknęła mnie. Po uderzeniu moje auto zaczęło się kręcić i wszyscy wlecieli jeden na drugiego. Mój samochód się spalił… Byłam przy samej ciężarówce, wbita w nią. A samochód obok się palił, pan Andriej mnie wyciągał przez szybę, bo nie mogłam wyjść. Właśnie ten pan ratował kogo mógł.” – mówiła wcześniej mediom kobieta uratowana przez Ukraińca.

“Zrobiłem to, co dyktowało mi serce. Gdybym nie ruszył na ratunek, nigdy bym sobie tego nie wybaczył. Żałuję, że tego czasu było tak mało i nie udało się uratować wszystkich”. – powiedział w poniedziałek, w czasie spotkania w zachodniopomorskim Urzędzie Marszałkowskim, Andrij Sirowacki.

Rozmawiając z dziennikarzami Sirowacki wyznał, że pomógł czterem osobom – dwóm mężczyznom, kobiecie i dziecku. Nie udało mu się ugasić samochodu, ponieważ nastąpił w nim wybuch, który go odrzucił.

Po pojawieniu się służb Andrij Sirowacki pojechał do pracy. Był przekonany, że zginęła tylko jedna osoba, dopiero z mediów dowiedział się, że nie żyje 6 osób.

W poniedziałek jego postawę nagrodziły władze województwa zachodniopomorskiego. Marszałek Olgierd Geblewicz wręczył mu list gratulacyjny i voucher na tygodniowe wczasy w Kołobrzegu dla całej rodziny. W związku z tym, że Sirowacki stara się o polskie obywatelstwo, samorządowcy wesprą jego starania. “Swoją postawą udowodnił, że będzie wzbogacał nasze społeczeństwo na ziemiach zachodnich. W imieniu swoim oraz zarządu w liście do prezydenta poprę jego starania” – mówił marszałek Geblewicz.

Jak podał zachodniopomorski Urząd Marszałkowski, oprócz Sirowackiego w działaniach ratowniczych brało udział kilku innych świadków, w tym jeden z pracowników tego urzędu.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraiński konsul: ponad milion Ukraińców może starać się o polskie obywatelstwo

Kresy.pl / wp.pl / wzp.pl / gazeta.pl