Dziennik “Rzeczpospolita” informuje o nowych odkryciach śledczych.

Jak pisze “Rzeczpospolita”, “W marcu pisaliśmy w „Rzeczpospolitej” o tym, że prokuratura poszukuje kierowcy białego tira, który tuż przed śmiercią posła zdołał ominąć jego samochód z prawej strony. Było to chwilę przed tym, zanim w auto Wójcikowskiego wjechał ford.– Odnaleźliśmy kierowcę tego tira. Potwierdził, że widział samochód stojący na awaryjnych światłach, dostrzegł uszkodzenie auta z przodu, ale nie było nikogo na zewnątrz. Uznał, że nie ma potrzeby się zatrzymywać – mówi „Rzeczpospolitej” Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury.”

Dziennik pisze dalej: “Zeznania kierowcy tira są o tyle zaskakujące, że – o czym również pisaliśmy w „Rzeczpospolitej” – w chwili gdy ford transit uderzył w auto posła, nie było już w nim akumulatora. Znaleziono go 20 metrów dalej przy barierkach. Tymczasem eksperci twierdzą, że jeśli był prawidłowo zamontowany, to nie mógł wypaść. – Nie ma możliwości, by światła awaryjne świeciły się, jeśli nie ma w samochodzie akumulatora – mówi biegły sądowy Ryszard Ciechański. Dodaje, że Wójcikowski nie mógł też cofać pojazdem, a to wyklucza jedną z hipotez. Prokuratura potwierdza nasze informacji o tym, że w aucie posła był uszkodzony przewód hamulcowy. – Odnotował to biegły, który badał stan techniczny auta. Uszkodzenie było między sztywnym a giętkim elementem przewodu. Odniosła się też do tego w swojej opinii Politechnika Łódzka, która nie dopatrzyła się podstaw do przyjęcia, że mogło dojść do celowego uszkodzenia. Na ten temat wypowie się też Instytut Sehna – mówi prokurator Kopania.”

Zdaniem kolegów zmarłego tragicznie posła, nie można wykluczyć żadnej przyczyny śmierci posła Wójcikowskiego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dr Rafał Wójcikowski, poseł Kukiz ’15, nie żyje

“Od końca kwietnia wszystkie dowody w sprawie, w tym szczegółowy opis uszkodzeń auta posła, który przygotowali eksperci Politechniki Łódzkiej, znajdują się w Instytucie Jana Sehna w Krakowie, który we wrześniu ma przedstawić ekspertyzę. Czy prokuratura bierze pod uwagę ewentualność, że to nie był zwykły wypadek? – Czekamy na opinię Instytutu. Będziemy mieć materiał dowodowy, będziemy wyciągać wnioski – mówi prokurator Kopania” – pisze “Rzeczpospolita.

Kresy.pl / Rzeczpospolita

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply