Dorohusk: udaremniono próbę przemytu rekordowej partii bursztynu z Ukrainy

Ponad 400 kg bursztynu ujawnili funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej na przejściu granicznym w Dorohusku na polsko-ukraińskiej granicy. To największy od kilku lat udaremniony przemyt tego towaru na granicy Polski. Wartość rynkowa zatrzymanego bursztynu może sięgać nawet 8 mln zł. – podała w środę Izba Administracji Skarbowej w Lublinie.

Bursztyn znajdował się w samochodzie ciężarowym kierowanym przez obywatela Ukrainy. Jego ciężarówka została wytypowana przez polskich celników do badania skanerem RTG na podstawie analizy ryzyka. Jak stwierdziła służba prasowa lubelskiej IAS, był to “bursztynowy strzał roku”. Na podstawie uzyskanego obrazu pojazd poddano szczegółowej rewizji. Okazało się, że pomiędzy workami z zadeklarowanym legalnym towarem były worki z 400,45 kg bursztynu.

Były to bryły różnej wielkości, nieobrobione i wstępnie obrobione. Wśród nich również – rzadko spotykane – całkiem spore i piękne okazy. – podała IAS w Lublinie. Była to rekordowa jednorazowa partia bursztynu wykryta przy próbie przemytu do Polski w ciągu ostatnich lat. W całym 2018 roku funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej udaremnili przemyt 460 kg bursztynu. Wartość obecnie zatrzymanej partii oszacowano na 8 mln złotych.

Ukrainiec przewożący bursztyn nie przyznał się do próby przemytu. Twierdzi on, że nie wiedział o nielegalnym ładunku. Postępowanie w tej sprawie prowadzi komórka dochodzeniowo–śledcza Lubelskiego Urzędu Celno–Skarbowego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chełmie.

Przypomnijmy, że do największej udaremnionej próby przemytu bursztynu przez polską granicę doszło w Dorohusku w marcu 2016 roku. Wówczas próbowano przewieźć niemal 1,5 tony bursztynu. Były to głównie nieobrobione kamienie, w tym bryły wielkości strusiego jaja. Ich szacunkowa wartość mogła wynosić nawet 24 mln złotych. Gdyby bursztyn trafił do sprzedaży w Polsce, skarb państwa straciłby 5,5 mln złotych.

Kresy.pl / lubelskie.kas.gov.pl