Burmistrz jednej z warszawskich dzielnic został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne po tym gdy odebrał łapówkę od przedsiębiorcy budowlanego.
Jak podaje TVP Info, burmistrz dzielnicy Włochy w Warszawie, Artur W. oraz przedsiębiorca budowlany Sabri B. zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego we wtorek przed południem. Zatrzymano ich wkrótce po tym gdy biznesmen przekazywał Arturowi W. łapówkę w wysokości 200 tys. zł. W zamian za pieniądze burmistrz Włoch wydawał korzystne dla Sabriego B. decyzje administracyjne w sprawie warunków zabudowy.
“Podejmował się także załatwiania podobnych decyzji w innych, warszawskich urzędach. Z ustaleń śledztwa wynika, że była to już najprawdopodobniej kolejna transza przyjęta przez urzędnika” – powiedział rzecznik CBA, Temistokles Brodowski. Wcześniej burmistrz miał już przyjąć 200 tys. zł. “Agenci przeszukali gabinet burmistrza i siedziby firm należące do biznesmena. Tam zabezpieczono dokumentację, nośniki danych i kopie binarne, które będą stanowić dowody w sprawie” – napisał portal TVP Info. Artur W. usiłował ukryć pieniądze z łapówki w garażu przy domu w którym mieszkał.
To właśnie w garażu funkcjonariusze zatrzymali burmistrza Włoch. Do przekazania łapówki doszło na ulicy – dwaj mężczyźni podjechali do siebie samochodami, a biznesmen wrzucił torbę z pieniędzmi.
tvp.info/kresy.pl
Według portalu TVP Info w czasie ich interwencji urzędnik rozpłakał się. Sabri B., znany jako dawny właściciel piłkarskiej Pogoni Szczecin, został zatrzymany w jednej z restauracji z kuchnią turecką na Okęciu. Przebywało tam kilkadziesiąt osób, które próbowały przeszkodzić w aresztowaniu przediębiorcy-imigranta i ukryć go. Funkcjonariusze CBA musieli zastosować wobec nich środki przymusu bezpośredniego. Obu zatrzymanych przewieziono do Prokuratury Okręgowej w Warszawie gdzie postawiono im zarzuty.
Czytaj także: CBA zatrzymało trzech biznesmenów podejrzanych o wręczenie łapówki znanemu posłowi
tvp.info/kresy.pl
200 tys.??? To takie biedaki się garną do władz dzielnicowych, że za bezcen się sprzedają?!?
Nawet jako sprzedajna dziwka trzeba się cenić, a nie być praktycznie darmową ku..ą!