Na dolnośląskim odcinku autostrady A4 z ciężarówki amerykańskiej armii wypadły skrzynki z amunicją. W skrzynki wjechał cywilny samochód.

O incydencie poinformował program informacyjny “Fakty” wrocławskiej TVP 3. Przed godziną 10 z ciężarówki amerykańskiej armii wypadł ładunek. Na 129 kilometrze jezdni autostrady A4 w kierunku Wrocławia (niedaleko zjazdu na Kostomłoty) znalazły się skrzynki z amunicją. Informację potwierdzili policjanci z Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu.

Ppłk Artur Karpienko rzecznik prasowy komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej potwierdził portalowi gazeta.pl, że w czasie gdy po autostradzie “przemieszczała się kolumna wojskowych pojazdów Sił Zbrojnych USA […] Z jednej z pojazdów wypadła skrzynka z amunicją”. Według Karpienki pilotujący Amerykanów żołnierze ŻW “niezwłocznie zatrzymali kolumnę w miejscu bezpiecznym”. Jak stwierdził, w skrzynki z amunicją wjechał cywilny samochód. “W wyniku zaistniałej sytuacji nikomu nic się nie stało, w cywilnym pojeździe uszkodzona została opona” – stwierdził ppłk Karpienko.

Według informacji portalu gazeta.pl amerykańska kolumna wojskowa wyjechała ze Świętoszowa do Drawska Pomorskiego, gdzie znajduje się poligon. Amerykanie stacjonują w Świętoszowie w ramach swojej rotacyjnej obecności na tak zwanej “wschodniej flance NATO”.

 

Czytaj także: Niemiecka drogówka zatrzymała transport wojsk USA z Polski [+VIDEO]

gazeta.pl/twitter.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply