Polska straciła cierpliwość

Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski oświadczył , że Polska nie zamierza dalej cierpliwie czekać na realizację przez Litwę postanowień taraktatu odnośnie pisowni nazwisk .

“Cierpliwość po naszej stronie się skończyła”- powiedział wicemarszałek w wywiadzie dla “Kuriera Wileńskiego”.
Jutro w Wilnie rozpoczyna sie XIX sesja Zgromadzenia Parlamentarnego Polski i Litwy . Głównym tematem posiedzenia będzie realizacja traktatu polsko-litewskiego o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy, który został podpisany przed 15 laty.
Traktat ten przewiduje m.in. pisownię imion i nazwisk litewskich Polaków ze wszystkimi znakami diakrytycznymi. Wicemarszałek Kalinowski powiedział, że Litwie będzie wstyd, jeśli problemy tamtejszych Polaków będą rozwiązywane w Strasbourgu. Dodał też, że z kolei strona polska nie powinna była bezczynnie czekać aż problemy mniejszości polskiej zostaną rozwiązane.
W zeszłym miesiącu prezydent Valdas Adamkus po spotkaniu z prezydentem Lechem Kaczyńskim powiedział, że nazwisko jest własnością i nikt nie ma prawa targnąć się na tę własność. Za pisownią nazwisk Polaków w wersji oryginalnej opowiedzieli się też ostatnio premier Andrius Kubilius i marszałek sejmu Arunas Valinskas.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply