15 kwietnia na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce odbył się start eksperymentalnej rakiety suborbitalnej o średnicy 300 mm. To pierwsza tego typu inicjatywa realizowana w Polsce. Celem przedsięwzięcia jest opracowanie rakiety zdolnej do wynoszenia ładunków powyżej granicy przestrzeni kosmicznej, określanej jako linia Kármána, znajdującej się na wysokości 100 km.

Jednostopniowa rakieta testowa osiągnęła prędkość przekraczającą 620 m/s i zabrała w locie symulowany ładunek o wadze 40 kg. Choć to dopiero początek projektu, konstrukcja została zaprojektowana jako pierwszy element docelowego, trzystopniowego systemu suborbitalnego. W przyszłości planowana jest nie tylko eksploracja przestrzeni kosmicznej, ale również rozwój technologii wojskowych, takich jak systemy obrony przeciwlotniczej czy rakiety typu „ziemia-ziemia”.

Projekt powstał dzięki współpracy wojska, naukowców i sektora przemysłowego. Za strukturę rakiety odpowiadają Wojskowe Zakłady Lotnicze, napęd i systemy sterowania opracowało WITU, natomiast firma GAMRAT zajęła się wytwarzaniem paliwa rakietowego przy użyciu nowoczesnych technologii.

Wszystkie główne założenia testu zostały osiągnięte. Rakieta bez przeszkód wykonała lot, a jej systemy sterujące, nawigacyjne oraz telemetria działały zgodnie z planem. Uzyskane dane pozwolą na dalsze ulepszanie projektu i budowę bardziej zaawansowanych wersji – z dwu- i trzystopniowymi konfiguracjami.

Czytaj: Polskie pociski artyleryjskie 155 mm już niebawem. Wiadomo, gdzie będą produkowane

Zobacz: Polska rakieta suborbitalna ILR-33 BURSZTYN 2K wystrzelona z Norwegii sięgnęła kosmosu

Test przeprowadzony 15 kwietnia był efektem pięcioletnich prac badawczo-rozwojowych. “To początek nowej ery dla Polski w dziedzinie technologii kosmicznych i obronnych” – zaznaczył dr inż. Dariusz Sokołowski z WITU.

Warto przypomnieć, że w poprzednim roku udało się przetestować silnik rakietowy o średnicy 610 mm – największy, jaki kiedykolwiek stworzono w Polsce. Zastosowanie nowoczesnych materiałów odpornych na erozję pozwoliło na jego odchudzenie oraz uproszczenie procesu produkcji.

Silnik ten może być wykorzystywany zarówno w technologiach kosmicznych, jak i wojskowych. W przyszłości ma służyć jako źródło napędu dla nowych rakiet suborbitalnych, systemów obrony powietrznej oraz dalekosiężnych pocisków taktycznych.

Cały projekt współfinansowany jest przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Unię Europejską. W ramach programu „Szybka Ścieżka – Technologie Kosmiczne” polskie konsorcjum pracuje nad stworzeniem odzyskiwalnej, trzystopniowej rakiety nośnej, zdolnej do wynoszenia ładunków badawczych powyżej 100 km.

Zobacz także: Szef MON: armia setek tysięcy dronów to nasza strategia

forsal.pl / zbiam.pl / Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply