Szef wpływowej żydowskiej instytucji z USA sugeruje, że Polacy są współodpowiedzialni za zagładę Żydów i umieszcza ich w szeregu narodów kolaborujących z Hitlerem.

Efraim Zuroff, szef Centrum Szymona Wiesenthal opublikował w poniedziałek na portalu izraelskiego dziennika “Times of Israel” artykuł zatytułowany “Izrael musi przestać ulegać zniekształcającym Holokaust”. Jako zniekształcających historię zagłady Żydów działacz z USA ukazuje państwa Europy Środkowo-Wschodniej, które według niego “systematycznie przepisują opowieść o drugiej wojnie światowej i rzezi europejskiego żydostwa”.

Pretekstem dla artykułu Zuroffa jest niedawna wizyta prezydenta Ukrainy Petra Poroszenko w Izraelu, w czasie której nie zabrakło deklaracji o dobrych stosunkach i współpracy miedzy dwoma krajami. Żydowski działacz z USA wspomina jednak także o zbliżającej się wizycie premiera Litwy Sauliusa Skvernelisa, który przybędzie do Izraela w tym tygodniu. Wizyta liderów dwóch wschodnioeuropejskich państw staje się dla Zuroffa pretekstem dla twierdzeń o “postkomunistycznej Europie Wschodniej gdzie problem zniekształcania [historii] Holokaustu staje się coraz bardziej ważny i niebezpieczny”.

Według Zuroffa “zniekształcanie” historii do jakiego ma dochodzić w postkomunistycznych państwach Europy ma na celu: “ukrycie lub przynajmniej zminimalizowanie szerokiego udziału lokalnych kolaborantów nazistów w przestępstwach Holokaustu”, “promowanie fałszu równoważności przestępstw nazistów i komunistów, i kategoryzowanie tych ostatnich jako >>ludobójstwa<<“, “promowanie lokalnych antysowieckich bohaterów mimo ich aktywnego udziału w przestępstwach Holokaustu”, “ustanowienie przynajmniej w Europie wspólnego dnia upamiętniającego ofiary reżimów totalitarnych, który byłby obchodzony 23 sierpnia, w dniu [podpisania] radziecko-niemieckiego paktu o nieagresji”. W odniesieniu do tego ostatniego celu Zuroff martwi się przy tym – “kto wie jak długo przetrwa Międzynarodowy Dzień Pamięci Holokaustu, gdy propozycje bardziej inkluzywnego dnia pamięci wszystkich ofiar reżimów totalitarnych zostaną zaakceptowane”. Jako “głównych winowajców w Europie Wschodniej” w której “lokalny kolaboranci” mieli ponosić poważną odpowiedzialność za zagładę Żydów Zuroff wymienia Ukrainę, Litwę, Węgry, Polskę, Chorwację, Łotwę, Rumunię i Estonię.

Zuroff twierdzi, że wymienione cele w polityce europejskich postkomunistycznych nie są nowe, ale wcześniej był realizowane z większą “powściągliwością” do czasu aż “większość z tych państw została dopuszczona do Unii Europejskiej i NATO”. Żydowski działacz stwierdza przy tym, że przed integracją państw postkomunistycznych do struktur zachodnich nie domagano się od nich “zachowania trafności narracji historycznej”. Doprowadziło to według Zuroffa do sytuacji w której “aktywne uczestnictwo lokalnych kolaborantów w przestępstwach Holokaustu jest wybielane, a muzea, wystawy i książki uczą, że zbrodnie komunistyczne były ludobójstwem i są tak samo złe jak te [popełnione przez] nazistów, co nie jest historycznie słuszne”.

Działacz z USA krytykuje przy tym politykę władz Izraela, którą ocenia jako “powstrzymywanie się od walki” z polityką historyczną państw Europy Środkowej i Wschodniej. W tym charakterze interpretuje nawet zeszłoroczną wspólną deklarację w sprawie historii premierów Polski i Izraela, w zamian za którą rząd PiS przeprowadził zmianę ustawy o IPN, wycofując się z penalizacji przypisywania narodowi polskiemu odpowiedzialność za zagładę Żydów w czasie drugiej wojny światowej. Zuroff uważa, była Netanjahu “zaakceptował fałszywą narrację, która oczyściła Polaków ze złych czynów”. Twierdzi wręcz, że Izrael “porzucił rolę strażnika pamięci o holokauście” mimo, że państwa wschodnioeuropejskie nie są kluczowe dla wsparcia polityki powstrzymywania Iranu.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

“Możemy im powiedzieć, że nie jest już możliwe pociągnięcie ich dziadków do odpowiedzialności i nie obciążamy ich winą za ich dziadków ale jako minimum oczekujemy przyznania prawdy o Holokauście i uczenia prawdy odpowiednio w ich krajach” – radzi władzom Izraela Zuroff pisząc o “nowych przyjaciołach w Europie Wschodniej”.

Centrum Szymona Wiesenthala zostało założone w 1977 r. w Los Angeles. Ma zajmować się pielęgnowaniem i upowszechnianiem wiedzy o Holokauście, choć jego działacze zajmowali się także poszukiwaniem jego sprawców. Centrum jest akredytowane przy Organizacji Narodów Zjednoczonych i cieszy się autorytetem w USA.

timesofisrael.com/kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • lp
      lp :

      @Willgraf Teraz widać dlaczego Żydzi tak zaciekle zwalczali poprawkę do ustawy o IPN. Mogę nadal bezkarnie opluwać, fałszować a poprawka stawiała tamę takim praktykom. Widać też, kto jest w polskich władzach, kto przysłużył się Żydom przy jej obalaniu i czyj interes w Polsce jest nadrzędny. Wnioski (niestety niewesołe) nasuwają się same.