Premier Tusk w Belgradzie – wylewne powitanie ze strony gospodarza

Premier Polski Donald Tusk przybył w środę z wizytą do stolicy Serbii. To pierwszy raz, od 2013 r., gdy polski premier odwiedza Belgrad. Znów jest nim Tusk.

Tusk był dość wylewnie witany już na lotnisku przez serbskiego prezydenta Aleksandra Vučicia, co zamieścił na swojej stronie na X. Tuskowi i gospodarzowi towarzyszył premier Grecji Kiriakos Mitsotakis.

 

Już na czwartkowej konferencji prasowej Tusk rozpoczął od zdania wypowiedzianego w języku serbskim. Wystąpił jako zwolennik ambicji Serbii w kwestii przestąpienia do UE – „Ja bardzo serio mówię o perspektywie europejskiej dla państw bałkańskich, które są nią zainteresowane. Rozszerzenie UE musi uwzględniać Serbię, bo nie ma kompletnej UE bez Serbii” – zacytowała PAP.

Polski premier starał się wykazać zrozumienie dla odmiennej od państw Unii postawy Belgradu wobec wojny na Ukrainie. „My dobrze rozumiemy, dlaczego w sprawach relacji z Rosją mamy różne poglądy. Tym bardziej doceniam nasze wzajemne zrozumienie, jeśli chodzi o takie kwestie, jak humanitarna pomoc dla Ukrainy i to, że potrafimy rozmawiać o sytuacji na polskiej wschodniej granicy, o Białorusi, o Rosji przy czasami różnych stanowiskach, ale ze wzajemnym szacunkiem i zrozumieniem” – powiedział polski premier.

Ocenił, że jego wizyta i rozmowy z Vučiciem otwiera nowe perspektywy nie tylko w relacjach unijno-serbskich, ale i polsko-serbskich. Jak stwierdził – „Dla Polski bardzo ważne są relacje dwustronne z Serbią, przede wszystkim wzmacnianie współpracy gospodarczej” – zacytował portal TVN24.

Polski premier mówił o wymiarze regionalnym – „Mój przyjaciel Aleksander Vuczić powiedział mi, że chciałby zobaczyć ten region wkrótce w Unii Europejskiej i że wspiera początek negocjacji z Albanią i Macedonią Północną. Bo – jak mówi – jeżeli twoi sąsiedzi są zaradni i silni, to znaczy, że ty też będziesz wraz z nimi się rozwijał i szybciej rósł. To jest bardzo ważne i dlatego jestem wielkim zwolennikiem rozszerzenia Unii Europejskie”.

„Wczoraj i dziś miałem zaszczyt rozmowy z premierem Polski Donaldem Tuskiem, jednym z najważniejszych europejskich liderów. Chcę premierowi Tuskowi podziękować za to, że również jako przewodniczący Rady Europejskiej przyjeżdżał do Belgradu, zawsze wspierając nasze europejskie aspiracje” – oznajmił prezydent Serbii, który docenił postawę polskiego premiera, który „W odróżnieniu od innych w Brukseli, chciał słuchać serbskiej perspektywy”.

„Niewiele osób w Serbii rozumie, jak rosną znaczenie i pozycja Polski. Wpływ Polski w Serbii niezmiennie się zwiększa” – podsumował Vučić.

Czytaj także: Serbia wyśle na szczyt BRICS wicepremiera

pap.pl/tvn24.pl/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz