Dziennik “Wriemia Nowostiej” ostro skrytykował w czwartek Kreml za wojnę przeciwko Gruzji oraz uznanie niepodległości Osetii Południowej i Abchazji, podkreślając, że taka imperialna polityka doprowadzi do krachu Rosji.

“W Rosji – jak na to wygląda – zaczęła się kolejna epoka imperialnej ekstazy. Wszystkie poprzednie takie epoki kończyły się jednakowo – krachem: gospodarczym, politycznym i terytorialnym” – akcentuje rosyjska gazeta.

“Można odnieść wrażenie, że Rosja gotowa jest powtórzyć na nowym etapie historii breżniewowsko-gorbaczowowski polityczny cykl, który zakończył się krachem ZSRR” – zauważa “Wriemia Nowostiej”.

Dziennik przypomina, że “na początku tego cyklu – u schyłku rządów (Leonida) Breżniewa i kremlowskich gerontokratów – na tle tak samo wysokich cen ropy naftowej i tak samo złudnej wewnątrzpolitycznej stabilności Moskwa postanowiła +dokuczyć+ Ameryce w Afganistanie i jednocześnie – jak wydawało się wtedy radzieckim władzom – udaremnić podjętą przez islamskich radykałów i Zachód próbę islamizacji południowych republik ZSRR”.

“W efekcie, ropy, gazu ziemnego, armii i politycznych reform (Michaiła) Gorbaczowa nie wystarczyło, by uratować ZSRR” – zaznacza “Wriemia Nowostiej”.

Gazeta przestrzega, że “ropy i gazu nie wystarczy też teraz, aby zachować Rosję w jej obecnych granicach – z kruchym Kaukazem, nieuchronnie spadającą liczbą rosyjskiej ludności i ludności jako takiej, a także rosnącymi wpływami Chin na Dalekim Wschodzie, którym niczym nie można się przeciwstawić”.

“Rosja powinna szanować cudze granice, aby mieć twardszy grunt do obrony własnych” – podkreśla “Wriemia Nowostiej”. “Przy czym – nie przed agresją z zewnątrz, lecz przed systemowymi problemami wynikającymi z własnego rozwoju” – dodaje dziennik.

“Wriemia Nowowstiej” wskazuje, że “polityka międzynarodowa jest cyniczna – ideały już dawno zostały w niej zastąpione przez interesy”. “Rosja wychodzi na samobójczą trajektorię polityczną nawet nie z punktu widzenia abstrakcyjnych ideałów, lecz właśnie z punktu widzenia własnych interesów” – ocenia gazeta.

W opinii “Wriemia Nowostiej”, “nawet z pozycji cynizmu lub, jak mówią stronnicy rosyjskich władz na Zachodzie, pragmatyzmu Kremla, Rosja przez wojnę z Gruzją i uznanie niepodległości jej separatystycznych regionów zaangażowała się w przedsięwzięcie z góry skazane na niepowodzenie”.

“Zamiast razem z innymi mocarstwami budować nowy ład światowy, słusznie krytykując sztuczny stary, Rosja poszła drogą parodiowania amerykańskiej geopolityki a la George W. Bush. Jednak USA dla takiej polityki – niesłusznej i skazanej na strategiczne fiasko – mają więcej środków. Mają też sojuszników. Nie mają natomiast potencjalnych separatystycznych zagrożeń wewnątrz kraju” – pisze dziennik.

“Rosja nie tylko nie ma takich zasobów, nie ma sojuszników, ale ma za to wewnętrzne zagrożenia dla integralności terytorialnej” – dodaje “Wriemia Nowostiej”.

Gazeta zauważa również, że “zwykli Rosjanie skutki imperialnej ekstazy zrozumieją, gdy ceny produktów znów zaczną gwałtownie rosnąć; kiedy ci spośród nich, którzy przywykli jeździć za granicę, mogą zostać pozbawieni tej możliwości; gdy polityka wkroczy do ich codziennego życia”.

PAP / mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply