W środę władze gminy Słupsk podziękowały dwóm mieszkańcom Lubuczewa, którzy w lipcu uratowali kilkunastu Ukraińców uwięzionych w nielegalnej wytwórni papierosów.
Jesteście ludźmi, którzy w sytuacji ekstremalnej, gdy człowiek gubi się w myślach i nie wie co ma robić, zachowaliście zimną krew. Polecieliście pierwsi na ratunek. Wiedzieliście, że to jest dla was bardzo niebezpieczne, ale jednak to dobre wielkie serce kierowało wami. Próbowaliście ich ratować i uratowaliście. Za to głęboki szacunek i podziękowanie. Dlatego was dzisiaj tutaj zaprosiłam, by podziękować – mówiła Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk, cytowana przez portal slupsk.naszemiasto.pl. W lipcu bieżącego roku dwaj mieszkańcy gminy – panowie Robert i Rafał, mieszkańcy Lubuczewa – uratowali kilkunastu Ukraińców uwięzionych w nielegalnej wytwórni papierosów.
Mężczyźni uratowali kilkanaście osób. Dwóch poszkodowanych wynieśli strażacy. Ranni trafili do szpitali.
Zobacz także: Jak Polacy uratowali chorwacką turystkę
Wewnątrz budynku znajdowały się papierosy w workach, przygotowane do wysyłki, zaś w balotach liście tytoniu do krojenia. Ukraińcy pracowali tam w nielegalnej fabryce. Dzisiaj ich los jest nieznany. “Sprawę prowadzi policja, byłem przesłuchiwany” – tłumaczy pan Robert. “Ale Ukraińcy wyjechali” – dodaje.
Mieszkańcy Lubuczewa nie słyszeli wcześniej o nielegalnej fabryce papierosów. “Było cicho tam, żadnych urządzeń nie było słychać” – mówi Marianna Płoszaj, sołtys wsi.
Zobacz także: Dolny Śląsk: wybuchł pożar na nielegalnym składowisku śmieci z Anglii i Niemiec
slupsk.naszemiasto.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!