Polacy do broni

Konflikt na Ukrainie wzmógł zmiany w polskiej obronności – czytamy w “Rzeczpospolitej”.

Trwają prace nad pakietem ustaw usprawniających obronę kraju. Największą jej luką jest brak współdziałania obywateli w przygotowaniach do wojny” – zauważa Andrzej Talaga w “Rzeczpospolitej”.

Dobra obrona terytorialna może być potężniejszą siłą odstraszającą niż znakomicie wyposażona armia profesjonalna, wciąga bowiem przeciwnika w bagno długotrwałej wojny partyzanckiej, wyniszczającej jego siły” – czytamy w dzienniku.

Przy nielicznych siłach zbrojnych nie ma w ogóle co mówić o klasycznej obronie terytorium, całe połacie kraju będą musiały zostać oddane wrogowi, by wojsko zachowało spójność i nie zostało od razu rozbite w bitwie granicznej. Obronę opuszczonych terenów, a właściwie nękanie przeciwnika, mogłaby przejąć obrona terytorialna” – przekonuje autor.

“Rzeczpospolita”/defence24.pl/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply