Jak informuje “BiełaPAN” ks. Józef Bułka wystąpił do władz, by te zakazały sprzedaży alkoholu we wsi Mosarz, w której jest proboszczem.
Chce on, by wieś stała się strefą trzeźwości. Nie jest to tylko jego inicjatywa, ale i parafian, którzy podpisali się pod stosowną petycją.
W tym roku 84-letni ks. Bułka zamierzał odejść na emeryturę i przenieść się do domu starców, ale parafianie mu na to nie pozwolili. Będzie nadal mieszkał na plebani i pomagał swemu następcy ks. Włodzimierzowi Szynkowiczowi, który w tej chwili posługuje jeszcze w parafii Idołta w rejonie miorskim.
Mimo wieku ks. Józef jest jeszcze pełen energii. Chce m.in. w najbliższych miesiącach przeprowadzić rewaloryzację starego cmentarza. Będzie to jego kolejne dzieło. Wcześniej dzięki niemu we wsi powstał m.in. stadion, park dendrologiczny z fontannami i źródłami wody leczniczej i pomnik Jana Pawła II.
(mak)/(“BiełaPAN”)/Kresy.pl
Zobacz także:
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!