W poniedziałek Polska zawarła z amerykańskimi firmami umowę przejściową dotyczącą realizacji projektu budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu. “Dzięki nowej umowie z Westinghouse-Bechtel inwestycja w pierwszą elektrownię jądrową w Polsce staje się pewniejsza” – powiedział premier Donald Tusk.
Nowo podpisana umowa EDA (Engineering Development Agreement) wyznacza zasady dalszej współpracy pomiędzy spółką Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) a konsorcjum wykonawców po zakończeniu obowiązywania wcześniejszego kontraktu projektowego ESC.
“Ta pierwsza inwestycja została opatrzona nową lepszą umową. Polska stara się, żeby ta umowa była lepsza też dla polskich interesów. Dzięki zmianom w 16 obszarach, ta inwestycja staje się pewniejsza, gwarancje dają nam poczucie bezpieczeństwa tej inwestycji” – dodał premier Donald Tusk.
“To jest przyjaźń oparta na wiarygodnych decyzjach. Polsce bardzo zależało na tym, aby ta inwestycja była opłacalna dla obu stron w równym stopniu” – zaznaczył.
💬 Premier @DonaldTusk:
Dzięki nowej umowie, zmienionej w 16 kluczowych obszarach, budowa elektrowni jądrowej na Kaszubach staje się pewniejsza i daje wszystkim większe poczucie bezpieczeństwa. pic.twitter.com/GfjxXanuy1— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 28, 2025
Na początku kwietnia Wojciech Wrochna, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, zaznaczył, że podpisanie umowy EDA wymagało zatwierdzenia przez wszystkie zaangażowane strony – zarówno przez PEJ, jak i przez członków konsorcjum Westinghouse-Bechtel.
PEJ podkreślały wcześniej, że zawarcie tej umowy oznacza, iż prace projektowe będą realizowane zgodnie z zaplanowanym harmonogramem.
Zakres EDA obejmuje dalsze działania projektowe, w tym starania o uzyskanie wymaganych decyzji administracyjnych, pozwoleń i licencji, a także kolejne etapy badań geologicznych w miejscu planowanej inwestycji.
PEJ, będące w całości własnością Skarbu Państwa, to podmiot odpowiedzialny za realizację i przyszłe zarządzanie pierwszą w Polsce elektrownią jądrową, która powstanie w technologii AP1000 firmy Westinghouse, w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino.
Czytaj: Decyzja GDOŚ w sprawie polskiej elektrowni jądrowej zaskarżona
Elektrownia zajmie obszar około 40 hektarów, na którym już trwają prace przygotowawcze, m.in. usuwanie drzew i badania gruntu.
Zgodnie z aktualnym planem, rozpoczęcie zasadniczych prac budowlanych – tzw. wylanie pierwszego betonu pod reaktor – planowane jest na 2028 rok, natomiast uruchomienie pierwszego bloku do użytku komercyjnego przewidziano na 2036 rok.
Obiekt w Lubiatowo-Kopalino będzie się składał z trzech reaktorów, których łączna moc wyniesie do 3750 MWe.
Realizacja projektu wymaga też modernizacji infrastruktury transportowej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oraz PKP Polskie Linie Kolejowe są zaangażowane w budowę dróg i linii kolejowych, które połączą elektrownię z innymi częściami kraju.
Zobacz także: Niemieckie media uderzają w polski atom. “Elektrownia jądrowa między wydmami, lasem i wodą? To żart?”
money.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!