Podczas budowy tarczy antyrakietowej w Redzikowie zginął Polak

Według nieoficjalnych informacji śmierć poniósł pracownik wykonujący prace budowlane na zlecenie Amerykanów.

Mężczyzna który poniósł dzisiaj śmierć miał zostać potrącony.

Słupska policja nie podaje szczegółów na dotyczących wypadku. Podporucznik Paweł Sebzda, rzecznik Batalionu Ochrony Bazy w Redzikowie przekazał w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin, że nie ucierpiał żaden z podległych mu żołnierzy. Również przedstawiciele amerykańskiej ambasady nie zdecydowali się na skomentowanie sprawy. W rozmowie z Radiem Koszalin poinformowano jedynie, że rwa zbieranie informacji na temat wypadku.

CZYTAJ TAKŻE:
Macierewicz powitał amerykańskie wojsko: To dobry dzień

Budowa bazy amerykańskiej w Redzikowie oficjalnie ruszyła w połowie maja 2016 roku. Zaplanowano, że tarcza antyrakietowa osiągnie gotowość bojową wiosną 2018 roku. Służyć ma tam odbywać 300 żołnierzy US Navy, przy wsparciu polskiego Batalionu Ochrony Bazy.

kresy.pl / wprost.pl