Pierwsza grupa polskich dzieci z Litwy przyjechała na wakacje

Pierwsza grupa polskich dzieci z litewskich domów dziecka przyjechała w środę do Białegostoku na zaproszenie tamtejszego stowarzyszenia “Otwarty Dom”. Spędzą czas u rodzin, niektóre z nich wyjadą też na obozy.

W pierwszej grupie było ośmioro dzieci, w sumie część wakacji w Polsce spędzi osiemnaścioro dzieci z domów dziecka w Podbrodziu i Niemenczynie na Litwie. “Biorąc pod uwagę, że mieliśmy tydzień na znalezienie rodzin, które przyjmą dzieci, to bardzo dobry wynik” – powiedziała PAP szefowa stowarzyszenia Irena Stankiewicz.

Chodzi o to, że dopiero niedawno organizacja uzyskała stosowną zgodę władz litewskich. Przed tegorocznymi świętami wielkanocnymi okazało się bowiem, że dzieci nie mogą przyjechać do Polski na dotychczasowych zasadach.

Teraz, decyzją Państwowego Urzędu Ochrony Praw Dziecka i Adopcji przy Ministerstwie Opieki Społecznej i Pracy na Litwie, “Otwarty Dom” ma 3-letnie zezwolenie na “wykonywanie programu pobytu gościnnego w Polsce”.

Chodzi o dzieci w wieku od 7 lat wzwyż. Ich rodzice są pozbawieni praw rodzicielskich.

Kompletowanie dokumentów potrzebnych do uzyskania stosownego zezwolenia trwało trzy miesiące, potrzebne były m.in. tłumaczenia na język litewski.

Rodziny, które chciały przyjąć dzieci u siebie, także musiały przygotować szereg dokumentów, w tym opinię psychologa, zaświadczenie o tym, jakie dana rodzina ma warunki pobytowe i czy stać ją na utrzymanie goszczonych dzieci.

W sumie zostało zakwalifikowanych szesnaście rodzin, nie tylko z województwa podlaskiego, ale również z Wrocławia, Kielc i Warszawy.

Stowarzyszenie “Otwarty Dom” z Białegostoku, które zajmuje się pomocą polskim dzieciom na Wschodzie, od kilkunastu lat organizuje przyjazdy dzieci z Litwy. Dzieci z Podbrodzia, Niemenczyna czy Nowej Wilejki na Litwie do tej pory spędzały u rodzin w Podlaskiem święta Bożego Narodzenia, Wielkanoc, a także wakacje.

Zmiany w zasadach dotyczących wyjazdu wychowanków domów dziecka poza ośrodek, w którym na co dzień przebywają, wprowadzono 28 grudnia ub. roku – poinformowało w marcu PAP biuro prasowe rzecznika MSZ. Była to decyzja litewskiego Ministerstwa Opieki Społecznej i Pracy.

Jak poinformowało wówczas MSZ, według strony litewskiej zmiany przepisów “podyktowane były sygnałami docierającymi do Ministerstwa Opieki Społecznej i Pracy o nieprawidłowościach występujących podczas zagranicznych czasowych pobytów dzieci, zwłaszcza u rodzin”. Oprócz Polski, wyjeżdżały one też do Włoch i Niemiec.

Zmiany dotyczą wyjazdów dzieci zarówno za granicę, jak i na terenie Litwy. Zainteresowani przyjęciem wychowanków na pobyt czasowy muszą uzyskać odpowiednie zezwolenie w litewskim ministerstwie i dopiero wtedy mogą być zawierane umowy bezpośrednio z konkretnymi domami dziecka na Litwie. Przepisami nie są objęte natomiast wyjazdy na zorganizowane pobyty dzieci wraz z opiekunem z danego domu dziecka.

Irena Stankiewicz powiedziała PAP, że według jej wiedzy uzyskanej na Litwie, tylko jej stowarzyszenie oraz organizacja z Gdańska uzyskały na razie stosowne zezwolenie na organizację pobytów dzieci z tego kraju, w Polsce.

PAP/Znadwilii.lt/Kresy.pl