Przedstawiciele “ruchu partyzanckiego Donbasu” przekazali dziennikarzom swoja pierwszą odezwę, w której stawiają ultimatum bojownikom separatystycznych republik, rosyjskimi żołnierzom i “kozakom”.
“Bardzo was prosimy, wynoście się z naszej ziemi. Nie jesteśmy armią. Jesteśmy narodem Donbasu. Wy grabicie i mordujecie, gwałcicie nasze kobiety. Wypowiadamy wam wojnę aż do pełnego waszego wyniszczenia”– można usłyszeć na upublicznionym nagraniu wideo.
“Zwróćcie uwagę, że z waszych posterunków już znikają ludzie. Będą znikać dalej. Jesteśmy na swoim terytorium i każdy krzak i każde drzewo są naszymi sprzymierzeńcami”– mówi partyzant.
“Jeśli nie odejdziecie, to wszystko wokół was zacznie się zapadać i palić. A ludzie będą przepadać. Będziemy was tępić do ostatniego”– mówi przedstawiciel partyzantów.
gazeta.ua/KRESY.PL
Czy jak założę mundur i kominiarkę oraz zacznę machać kałachem do kamery to też zostanę jedynym prawdziwym partyzantem i pokażą mnie w ukraińskich mediach ?
Przestańcie pieprzyć, redaktorzy Kresów, bo wchodzicie banderowcom w zadki bez mydła i bezmyślnie powtarzacie każdą ich najbardziej idiotyczną propagandę.
Jakis to bzdury. Chyba gdzies pod Kijowem zrobili te video
Redaktorzy “Kresów”. Przestańcie bezmyślnie powtarzać idiotyczną propagandę ukraińską.
Kilku gówniarzy schowało się w popegeerowskiej stajni i wielce udają bohaterów , już widziałem chyba w sierpniu na jakimś filmiku jak ukropski żołnierzyk mówił że dokopie chyba temu striełkowoiwi , a później los tak się ułozył że dostał się do niewoli i płakał jak bóbr , nie pitolenie do kamerki jest czynem , tylko wyjście na ulice czy w pole z karabinem i podjęcie walki jest tym co odróżnia mężczyzn od gówniarzy.