“Partie techniczne” w wyborach na Ukrainie

W niedzielnych wyborach parlamentarnych na Ukrainie wystartuje prawie 90 partii politycznych. Większość z nich to -tak zwane- ugrupowania techniczne, które nie mają szans na zwycięstwo.

Sojusz Ludowo – Pracowniczy, Sojusz Anarchistów, Wspólna Ruś, Młodzież do Władzy – to tylko niektóre nazwy partii technicznych. Chociaż wysunęły one maksymalnie kilku kandydatów, to część z nich ma przedstawicieli we wszystkich komisjach wyborczych.Teraz te miejsca sprzedają większym ugrupowaniom – zarówno Partii Regionów, jak i opozycji.
Ze względu na to, że o obecności w komisjach decyduje losowanie, takie ugrupowania, jak Swoboda, czy Uderzenie, które mają szanse na wejście do parlamentu, oficjalnie nie mają żadnego przedstawiciela w komisjach.
Serhij, który studiuje w Dniepropietrowsku, jest działaczem partii Młodzież do Władzy. O tym, że można zarobić sprzedając miejsce w komisji wyborczej, dowiedział się od znajomych. Jak powiedział Polskiemu Radiu, jego ugrupowanie pomaga Uderzeniu Witalija Kliczki. Podpisało nawet oficjalną umowę. Serhij podkreśla, że zadaniem partii technicznych jest zwiększenie kontroli nad komisjami wyborczymi, co ma zapobiec fałszowaniu wyników głosowania.