W najbliższą niedzielę w Bułgarii odbędą się wybory parlamentarne. Szanse na zwycięstwo ma partia rządząca ale może zabraknąć jej koalicjantów do utrzymania przy władzy.

Bułgarska telewizja bTV podała w poniedziałek wyniki najnowszego sondażu sympatii partyjnych przeprowadzonego przez pracownię Market Links. Wynika z niego, że rządząca od 12 lat Bułgarią (z kilkunastomiesięczną przerwą) parta Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB) znów może okazać się zwycięzcą wyborów. Według sondażu popiera ją 22,8 proc. gotowych na oddanie głosu Bułgarów. To wyraźnie mniej niż cztery lata temu gdy partia ta uzyskała poparcie 32,7 proc. głosujących.

Drugie miejsce w sondażu zajęła Bułgarska Partia Socjalistyczna (BSP) z poparciem 18,1 proc. Także lewica odnotowała więc poważne straty w porównaniu do ostatnich wyborów kiedy to dostała 27,9 proc. głosów.

Na trzecim miejscu w sondaż znalazła się nowa partii “Jest taki naród” założona przez znaną osobistość telewizyjną i piosenkarza Slawi Trifonowa. Chce na nią głosować 12,7 proc. skłonnych do udziału w wyborach.

Na 9 proc. głosów może liczyć Ruch na rzecz Praw i Wolności (DPS) reprezentujący liczną mniejszość turecką. W sondażu otrzymał poparcie 9 proc. respondentów w porównaniu do 9,2 proc. w czasie ostatnich wyborach.

7,5 proc. osiągnęła w sondażu kolejna nowa siła – partia Demokratyczna Bułgaria, byłego ministra sprawiedliwości Christo Iwanowa. To Iwanow był tym politykiem, który latem zeszłego roku zdetonował początkowo ogólnokrajowe, a następnie już głównie stołeczne protesty przeciwko premierowi Bojko Borisowowi.

Koalicja “Wstańcie!” może liczyć 4,5 proc. głosów jak wskazuje sondaż. Wewnętrzna Macedońska Organizacja Rewolucyjna-Bułgarski Ruch Narodowy (WMRO-BND) otrzymała w sondażu wskazania tylko 3,3 proc respondentów. Ta ostatnia partia w koalicji z dwiema innymi nacjonalistycznymi stronnictwami zdobyła w ostatnich wyborach 9,31 proc. głosów i jej 12 deputowanych w Zgromadzaniu Narodowym do tej pory utrzymało koalicję rządową z GERB. Bez WMRO-BND w parlamencie premier Bojko Borisow może mieć problemy z utrzymaniem władzy. Próg wyborczy wynosi w Bułgarii 4 proc.

Sondaż został przeprowadzony w dniach 18-25 marca na próbie 1026 osób.

btvnovinite.bg/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply