Niezależne białoruskie media informują o wykupowaniu towarów w sklepach. Jest to związane z niepewną sytuacja finansową kraju.
Dziennik “Komsomolskaja Prawda w Białorusi” pisze, że mieszkańcy Mińska wykupują produkty które mają długi okres trwałości. Jak mówi sprzedawczyni jednego ze sklepów, “łatwiej jest powiedzieć, czego ludzie nie wykupują. Biorą mąkę, cukier, sól i ocet”. W innym sklepie ludzie wykupili mięso.
Z kolei rozgłośnia Euroradio poinformowała, że w Homlu na południowym-wschodzie Białorusi ludzie ustawili się w kolejkach do bankomatów. Mieszkańcy tego miasta wyjmują pieniądze gdyż pojawiła się plotka, ze bankomaty wstrzymają pracę na co najmniej 10 dni.
Opozycyjna “Narodnaja Wola” pisze, że Białoruś może otrzymać w ciągu 3 lat 3 miliardy dolarów kredytu z kontrolowanego przez Moskwę funduszu antykryzysowego Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej. Według gazety, jest to nie tyle mały co bardzo mały kredyt. “Według niezależnych ekonomistów, białoruska gospodarka potrzebuje miliarda dolarów nie na rok, a na miesiąc”- czytamy w opozycyjnym dzienniku.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!