Opóźnienia w polskim programie zbrojeń na morzu

W ciągu najbliższej dekady polską flotę wojenną mają wzmocnić trzy okręty podwodne, a także niszczyciele min, patrolowce i okręty obrony wybrzeża mają. Większość z nich powstanie w polskich stoczniach, ale cały program notuje kolejne opóźnienia.

Jak informuje dziennik „Rzeczpospolita”, po korekcie przez szefa MON Antoniego Macierewicza strategicznych planów zwalczania zagrożeń na morzu do 2030 roku wiadomo już, że realizacja wielu przedsięwzięć wydłuży się w czasie.

Nowy szef Inspektoratu Uzbrojenia MON płk Marek Pluta potwierdził podczas czwartkowego II Forum Bezpieczeństwa Morskiego Państwa, że po raz kolejny zostanie przesunięty termin dokończenia patrolowca ORP „Ślązak”, co nastąpi prawdopodobnie w przyszłym roku . Miał on wejść do służby w ubiegłym roku. Kłopoty są związane z procedurą sprzedaży przez syndyka wykonawcy okrętu, Stoczni Marynarki Wojennej, która pozostaje w stanie upadłości. Ma ona jednak zostać wykupiona przez nowo utworzoną spółkę zależną PGZ, za ok. 300 mln zł.

IU MON informuje również, że do 2022 roku trafią do służby trzy najnowsze niszczyciele min Kormoran II, budowane przez prywatną gdańską stocznię Remontowa Holding. W czasie, tj. do 2024 r., zostaną rozłożone zamówienia na trzy okręty obrony wybrzeża programu „Miecznik” (pierwotnie miały wejść do służby w tym roku) i trzy patrolowce „Czapla” (pierwotnie 2020 r., obecnie 2022 r.).

Z kolei trzy okręty podwodne, które mają zostać pozyskane w ramach programu „Orka”, zamiast do 2022 roku trafią do służby w latach 2024-25. „Rzeczpospolita” zaznacza, że mimo optymizmu panującego w MON jest mało prawdopodobne, że do końca tego roku uda się wynegocjować już opóźnioną umowę na pozyskanie okrętów podwodnych uzbrojonych w rakiety manewrujące.

PRZECZYTAJ: Trudna sytuacja Marynarki Wojennej RP. Naszej flocie grozi paraliż?

Na II Forum Bezpieczeństwa Morskiego szef Inspektoratu Marynarki Wojennej kontradmirał Mirosław Mordel podkreślił, że nasza flota wojenna ma 39 okrętów bojowych, których średnia wieku to aż 33 lata. Jego zdaniem, sprawą najpilniejszą jest zakup nowych okrętów podwodnych. Swoje propozycje w zakresie okrętów podwodnych przedstawiali główni, zagraniczni oferenci: francuskie DCNS, niemieckie TKMS i szwedzki Saab.

Przeczytaj: Nowoczesna flota wojenna pilnie potrzebna – szczególnie okręty podwodne

Przeczytaj również:

Szwedzi i Niemcy namawiają Polskę do kupna swoich okrętów podwodnych

Polska chce kupić okręty podwodne – Szwedzi przebiją Francuzów?

Rzeczpospolita: podwodna broń osłoni Wybrzeże

Bałtyckie kły i kwestia norweska

Rp.pl / altair.com.pl / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. leszek1
    leszek1 :

    Mistrz dzialan pozornych, min. Macierewicz, ma ta zalete, ze w przeciwienstwie do krola Midasa, czegokolwiek sie dotknie, to rzecz ta natychmiast zamienia sie w goowno. Dlatego jemu powierzono kierownictwo sektora, ktory decyduje o niepodleglosci Rzeczypospolitej.

    • cyna
      cyna :

      Może dlatego że jego poprzednicy prawie doprowadzili do zaniku sił zbrojnych. Myślę leszku że Polska będzie potęga jak każdy zajmie się tym na czym najlepiej się zna i przestanie udzielać się w sprawach o których nie ma zielonego pojęcia kompromitując się w swoich wypowiedziach.

  2. leszek1
    leszek1 :

    @cyna. Dobrze. Zgadzam sie, ze Macierewicz byl bardzo porzadnym czlowiekiem do jakiegos czasu. W roku1992 mial przeprowadzic lustracje. Nie spelnil wymagan Uchwaly Lustracyjej, przepisal kilkadziesiat nazwisk z listy Milczanowskiego. To wystarczylo by obalono rzad Olszewskiego. Nie bylo w tym winy Macierewicza, ale …
    Rok 2004 Macierewicz jest czlonkiem Sejmowej Komisji Sledczej do zbadania nieprawidłowości w spółce Orlen S.A.. Komisja ta rozsypala sie po uplywie roku – bez zadnych efektow jej pracy. Nie jego wina….
    Rok 2006. Rozwiazuje zbrodnicza WSI. Nikomu wlos nie spadl z glowy.
    Na jesieni tego roku zostaje szefem kontrwywiadu wojskowego. Daje sie poznac jako nieudolny amator. Praca bez wynikow. Na jesieni 2007 odwolany. Zostaje Poslem.
    Od 2010 roku slimaczy sledztwo w sprawie zamachu w Smolensku. Dotychczas nie ma zadnych ustalen dotyczacych strony polskiej, bo o strone rosyjska nie ma nawet potrzeby teraz walczyc.
    Jako szef MON blokuje mozliwosc stacji przeladunkowej Jedwabnego Szlaku na terenie Polski.
    Pewnie Czesi beda rozprowadzali towar.
    W obliczu zagrozenia islamskiego i ukrainskiego blokuje powszechny dostep do broni. Powolal Obrone Terytorialna. O rok za pozno. Szkoli tych zolnierzy dwa dni w miesiacu ! Nie posiadaja oni stalego dostepu do broni.
    Nie chce powolac powszechnego poboru do zasadniczej sluzby wojskowej. Chociazby na jeden rok, a nawet na pol roku – co by absolutnie wystarczylo do dobrego przeszkolenia zolnierza. Tylko nauka o broni i praktyka na poligonach, bez zbednych okresow unitarnych i obijania sie w drugim roku.
    W moim odczuciu on jest bardzo dobrym sabotarzysta Obrony Narodowej.

    • leszek1
      leszek1 :

      P.S. Za komuny mielismy 300 tys zolnierza. To bylo malo do obrony naszych ok. 40 milionow ludzi. Sowieci nam nie ufali, amunicji bylo na trzy dni walki. Macierewicz jest dumny, ze podniosl liczbe zolnierzy z okolo stu tysiecy zastanej po poprzednikach – do stu pieciu tysiecy. Nie wiem kto dowodzi Macierewiczem oprocz Kaczynskiego – na pewno nie Premier Szydlo. W kazdym razie, ten ktory nim dowodzi, pilnuje pilnie, by Polska byla kompletnie rozbrojona. Gospodarczo i militarnie.