Nowo mianowany ambasador Litwy w Polsce Šarūnas Adomavičius z rąk głowy państwa litewskiego Dalii Grybauskaitė odebrał listy uwierzytelniające. Prezydent i ambasador rozmawiali między innymi o sytuacji litewskiej społeczności w Polsce.
Podczas spotkania, które odbyło się w Pałacu Prezydenckim w Wilnie, prezydent Dalia Grybauskaitė i ambasador Šarūnas Adomavičius rozmawiali o możliwościach umocnienia współpracy obu państw oraz konieczności zapewnienia bezpieczeństwa w regionie.
Prezydent i nowo mianowany ambasador omówili również kwestię partnerstwa strategicznego Polski i Litwy, sprawy dotyczące energetyki, zagadnienia związane z realizacją projektów połączeń elektrycznych i gazowych. Jak donosi służba prasowa Prezydenta RL, głowa państwa D. Grybauskaitė i ambasador Š. Adomavičius poruszyli również sprawę współpracy polsko-litewskiej w dziedzinach nauki i kultury.
62-letni Šarūnas Adomavičius był ambasadorem Litwy we Włoszech, San Marino, Szwajcarii i na Malcie. Pracował również na stanowisku wiceministra spraw zagranicznych Litwy. Nowo mianowany ambasador Litwy w Polsce pracę ma zacząć z pierwszym dniem października tego roku.
Na stanowisku ambasadora RL w Polsce Šarūnas Adomavičius zamieni Loretę Zakarevičienė, która niedawno została mianowana ambasadorem Republiki Litewskiej w Austrii.
“Zielone Litwiny” będą chcieli swojego regionu w Polsce? To będzie celem nowego ambasadora Litwy w Polsce? Potem rozmowy pokojowe w Berlinie? W tym czasie każda zmiana jest podejrzana, szczególnie ze strony Litwy. Jaki numer nam “bracia” litewscy tą razą wykręcą?.
Mam niemiłe przeczucie ,że chodzi o sprowokowanie w Polsce jakiegoś sporu na tle ” niespełnionych żądań prześladowanej litewskiej mniejszości” . Było by to bardzo dobre uzasadnienie
dla kontynuowania na Litwie dotychczasowego kursu wobec Polaków.
tagore
@tagore:15.09.2014 15:27). Prawdopodobnie ma Pan rację , Państwo prowadzące mądrą i konsekwentną politykę zagraniczną wykonałoby ruch wyprzedzający a powodów można znaleść SETKI.
@tagore: 15.09.2014 15:27). P.s: otwarte jest pytanie czu kodeks dyplomatyczny przewiduje np odrzucenie ,,Listów uwierzytelniających” ????
A może introdukcja w Polsce ,,zielonych ludzików” choć w innym wydaniu ?