Nigel Gould-Davies: wierzę Łukaszence

„Jeżeli wybory przebiegną godnie, zaistnieje możliwość zmiany stosunków pomiędzy Białorusią i UE” powiedział dziennikarzom ambasador Wielkiej Brytanii na Białorusi Nigel Gould-Davies 17 września w Mińsku.

“To oznacza, że wybory muszą być, sprawiedliwe i otwarte, musi być zapewnione uczciwe podliczanie głosów wyborczych” – powiedział dyplomata.

Podkreślił przy tym, że dla Unii Europejskiej i międzynarodowych obserwatorów ” ważny jest nie wynik, a sam proces,” – przekazują białoruskie źródła.

“Jeżeli będzie on uczciwy i otwarty, Białoruś może mieć nadzieje na pozytywną ocenę wyborów – powiedział dyplomata. – Poważnie odbieram deklaracje prezydenta i innych polityków o zamiarach przeprowadzenia sprawiedliwych wyborów. Bardzo ważnym jest to, żeby odpowiedzialne za to osoby, również miały do tego taki stosunek”.

“W przeszłości obserwatorzy znaleźli niedociągnięcia w prowadzeniu przedterminowych wyborów i podliczeniu głosów w dzień właściwych – zaznaczył. – dla ulepszenia procesu wyborczego trzeba zabezpieczyć efektowne przedstawicielstwo całego spektrum reprezentantów wszystkich partii politycznych w komisji wyborczej”.

Dyplomata wyraził nadzieje, że komisja wyborcza będzie tak skonstruowana, że zostanie w nią włączona “wystarczająca ilość” przedstawicieli opozycji. Podkreślił również, że błędnym byłoby założenie, że “sztuczne ukształtowanie parlamentu przy włączeniu do niego niektórych opozycyjnych postaci jest wystarczającym powodem do uznania wyborów”.

Halina Węcławek / Kresy