Niemieckie i amerykańskie części w rosyjskich pociskach – twierdzi Doradca Zełenskiego

Rosyjskie rakiety i pociski manewrujące często zawierają części z Niemiec i innych krajów zachodnich – twierdzi Władysław Własiuk, doradca ds. sankcji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Władysław Własiuk rozmawiał z dziennikarzem Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung (FAS). “Pociski zabijają tu ludzi każdego dnia” – powiedział, cytowany w sobotę przez portal Deutsche Welle. “I bardzo wiele z nich zawiera części pochodzące z krajów zachodnich” – wskazał. Jak dodał, jest to możliwe tylko dlatego, że sankcje nałożone na Rosję są przez nią obchodzone za pośrednictwem państw trzecich.

FAS pisze, że doradca prezydenta Zełenskiego informował o tym już 13 czerwca zachodnich ambasadorów w Kijowie wraz z ministrem spraw zagranicznych Dmytro Kułebą i ministrem gospodarki Julią Swyrydenko.

Z wysłanego do ambasadorów raportu wynikało, że większość przemycanych części pocisków pochodziła z USA (81 procent). Na drugim miejscu znalazła się Szwajcaria z 8 procentami, a Niemcy i Japonia zajmują trzecie miejsce na tej liście z 3,5 procent dla każdego z tych państw.

Niemieckie podzespoły miały zostać użyte w pocisku manewrującym Kh-101 oraz w wariantach 9M728 i 9M729 pocisku manewrującego Iskander. Z kolei pocisk hipersoniczny Kh-47M2 Kindżał zawiera podobno niemieckie części. Ukraińskie ustalenia wskazują, że łącznie 16 niemieckich firm dostarczyło materiały i usługi dla tych broni.

Przeczytaj: Le Monde: francuski TotalEnergies napędza rosyjskie myśliwce, które bombardują Ukrainę

Ich eksport miał odbywać się głównie przez Chiny, ale także przez Azję Centralną, Kaukaz i Turcję. Działalność jest prowadzona za pośrednictwem firm-przykrywek w krajach tranzytowych. Niektóre firmy mogą nawet nie wiedzieć, dokąd trafiają ich produkty – podkreśla Deutsche Welle.

Jak podaje FAS, MSZ Niemiec poinformowało, że doniesienia “od naszych ukraińskich kolegów o zastosowaniu objętych sankcjami podzespołów w rosyjskich pociskach są traktowane bardzo poważnie” i że informacje te są bardzo dokładnie sprawdzane. “Możliwe jest, że te części zostały dostarczone jeszcze przed wojną i przed wejściem w życie naszych sankcji” – przekazało ministerstwo.

Zobacz także: Raport: Nowoczesny sprzęt wojskowy Rosji zawiera podzespoły pochodzące z krajów Zachodu

dw.com / Kresy.pl