Niemcy i Szwedzi przechwycili rosyjskie samoloty

Niemieckie Siły Powietrzne, wraz ze swoimi szwedzkimi odpowiednikami, zostały poderwane z powodu rosyjskich myśliwców w pobliżu granic Łotwy.

Jak poinformował w sobotę Bild, Niemieckie i szwedzkie samoloty zostały poderwane w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim u wybrzeży Łotwy z powodu rosyjskich myśliwców, których początkowo nie można było zidentyfikować.

Dwa niemieckie myśliwce Eurofighter i dwa szwedzkie samoloty wystartowały jako środek ostrożności, aby nawiązać kontakt z rosyjskimi pilotami, gdy samoloty zmierzały w kierunku Łotwy.

Rosyjskie samoloty najwyraźniej wykonywały zadania w związku z ćwiczeniami z udziałem rosyjskich okrętów wojennych.

Według rzecznika niemieckich sił powietrznych transpondery w rosyjskich myśliwcach były wyłączone, a piloci nie odpowiadali na prośby radiowe.

Gemeinsam mit #Nato-Partner #Schweden stiegen heute zwei deutsche #Eurofighter der Nato-Mission #VAPB zu einem Alpha Scramble auf. Zwei russische SU-30 wurde identifiziert. Die Piloten der Su verhielten sich unkooperativ aber nicht aggressiv . #QRA Together we are strong pic.twitter.com/wAukFkelxg

— Team Luftwaffe (@Team_Luftwaffe) August 3, 2024

Wcześniej, służba prasowa Dowództwa Sił Powietrznych NATO w dniu 17 lipca, fińskie i szwedzkie myśliwce przechwyciły nad Morzem Bałtyckim dwa rosyjskie samoloty bojowe.

15 lipca Wspólne Centrum Operacji Powietrznych NATO w niemieckim mieście Judem poinformowało, że nad Morzem Bałtyckim nad wodami międzynarodowymi zauważono dwa rosyjskie myśliwce, kierujące się od obwodu kaliningradzkiego do głównej części Federacji Rosyjskiej.

Zostały również zauważone przez fińskie i szwedzkie centra monitorowania, po czym oba kraje wysłały swoich pilotów w celu przechwycenia. Rosyjskie myśliwce nie miały planu lotu, nie utrzymywały kontaktu z cywilnymi kontrolerami ruchu lotniczego i nie korzystały z sygnałów transponderów.

„Fińskie i szwedzkie myśliwce przeprowadziły przechwycenie w ścisłej koordynacji z Wspólnym Centrum Operacji Powietrznych NATO. To rutynowe zadanie potwierdza poziom integracji obu sojuszników” – czytamy w komunikacie.