Władimir Kara-Murza, uwolniony w ramach wymiany więźniów między Rosją i Zachodem, krytykuje sankcje jakie zachodnie państwa nałożyły na Rosję.
Sankcje nałożone przez kraje zachodnie w ostatnich latach nie były skierowane przeciwko reżimowi Władimira Putina, ale przeciwko całemu krajowi i obywatelom Rosji, powiedział Władimir Kara-Murza na konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie o jego działalność polityczną po uwolnieniu – przekazał w piątek portal Meduza.
Kara-Murza przypomniał, że przez wiele lat wraz z Borysem Niemcowem zajmował się działalnością polityczną na arenie międzynarodowej i powiedział, że będzie to kontynuował.
“Zasada ustawy Magnitskiego polega na tym, że osoby, które na podstawie potwierdzonych i wiarygodnych danych brały udział w korupcji i łamaniu praw człowieka w swoim kraju, nie będą już mogły eksportować skradzionych towarów i korzystać z dobrodziejstw zasad demokratycznych w krajach zachodnich. <… > W ostatnich latach, zwłaszcza po wybuchu wojny, widzieliśmy odejście od tej zasady przez wiele krajów demokratycznych. I bardzo często widzimy, że sankcje zachodnich demokracji nie są już skierowane przeciwko reżimowi Putina i nie przeciwko konkretnym przestępcom na najwyższych szczeblach reżimu Putina, ale przeciwko całemu krajowi, przeciwko wszystkim obywatelom Rosji” – powiedział.
Według Kara-Murzy jest to „wyjątkowo niesprawiedliwe i kontrproduktywne”, ponieważ daje rosyjskiej propagandzie okazję do wyobrażenia sobie, że Rosjanie są „otoczeni przez wrogów”.
Znany rosyjski publicysta, krytyk Kremla i wojny przeciw Ukrainie Władimir Kara-Murza został w zeszłym roku skazany na 25 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Kara-Murza, syn znanego dziennikarza, jeszcze w latach 90 XX w. zaangażował się w działalność liberalnych partii opozycyjnych Demokratyczny Wybór Rosji, Sojusz Sił Prawicowych, Parnas, Republikańskiej Partii Rosji-Ludowej Partii Wolności. Był przyjacielem znanego polityka Borisa Niemcowa, zamordowanego w Moskwie w 2015 r. W 2003 r. był kandydatem do Dumy Państwowej. W pierwszej dekadzie XXI r. próbował doprowadzić do wystawienia jako kandydata na prezydenta Rosji znanego dezertera z KGB i radzieckiego dysydenta Władimira Bukowskiego.
Kara-Murza zajmował się dziennikarstwem i publicystyką. Pracował dla gazet “Nowyje Izwiestia”, “Kommiersant” oraz rozgłośni radiowej “Echo Moskwy”. Jako dziennikarz odegrał rolę w przygotowaniu amerykańskiej ustawy Magnitskiego przyjętej przez Kongres USA w 2012 r., która umożliwia nakładanie sankcji na Rosjan odpowiedzialnych za śmierć prawnika walczącego z korupcją. Był autorem filmów dokumentalnych.
W roku 2015 i powtórnie w 2017 został otruty przez nieznanych sprawców. Portal śledczy Bellingcat i The Insider opublikowały wyniki swojego dochodzenia, w którym stwierdzono, że kilku funkcjonariuszy FSB było zaangażowanych w próbę otrucia Kara-Murzy. W ramach dochodzenia wykorzystano tę samą metodologię, której użyto przy wyjaśnianiu kulis próby otrucia Aleksieja Nawalnego.
Uznany za “agenta zagranicy” zgodnie z obowiązującymi w Rosji przepisami.
Kandydat na prezydenta USA Donald Trump uważa, że podczas wymiany więźniów na linii USA-Rosja jest przekonany, że Putin przechytrzył amerykańskich urzędników. Były prezydent Donald Trump pogratulował Władimirowi Putinowi wymiany więźniów, która miała miejsce na początku tego tygodnia – cytuje The Washington Post. Kandydat na prezydenta USA jest przekonany, że Putin przechytrzył amerykańskich urzędników tą wymianą.
Podczas sobotniego wiecu Trump nie wspomniał o żadnym z amerykańskich więźniów, którzy zostali zwolnieni w wyniku umowy. W swoich poprzednich komentarzach na temat umowy również nie wymienił żadnego z więźniów z nazwiska, krytykując jedynie amerykański rząd.
„Chciałbym pogratulować Władimirowi Putinowi zawarcia kolejnej świetnej umowy… Boże, zawieramy okropne, okropne umowy. Miło jest powiedzieć, że ich odzyskaliśmy, ale czy to nie stanowi złego precedensu” — powiedział Trump.
Kresy.pl/Meduza
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!