Członkowie neobanderowskiego Prawego Sektora umieścili tablicę honorującą domniemanych zabójców dziennikarza Ołesia Buzyny w miejscu jego morderstwa.

Dziś członkowie Prawego Sektora oraz Ruchu Solidarność umieścili tablicę pamiątkową w miejscu, w którym został zamordowany Ołeś Buzyna.

„W tym miejscu 16 kwietnia 2015 roku miały miejsce tragiczne wydarzenia, które stały się przyczyną nieprawdziwych zarzutów kryminalnych i represji względem ukraińskich nacjonalistów Andrija Medwedko i Denisa Poliszczuka ze strony politycznego reżimu wewnętrznej okupacji”– głosi treść tablicy, na której znajdują się również podobizny wspomnianych mężczyzn, podejrzewanych o zabójstwo Buzyny. Zdaniem Prawego Sektora, „okupacyjny reżim trzyma za kratkami patriotów”. Pod napisem podpisała się organizacja pozarządowa „Ruch Solidarność”.

Wcześniej, 13 lipca, w dzień urodzin Buzyny, na ścianie przy wejściu do budynku, w którym mieszkał, pojawiła się tablica pamiątkowa. Dzień później została ona usunięta przez dziennikarza Artema Zacharczenko z pomocą jego przyjaciela, według których została ona zawieszona bezprawnie.

Andrij “Menson” Medwedko to ochotnika z batalionu Kijów-2, zaś Denis “Allah” Poliszczuk służył w batalionie UNSO. Obaj zaprzeczają udziałowi w zabójstwie. Twierdzą, że w dniu morderstwa nie było ich w Kijowie.

Przeczytaj również: Banderowski deputowany: mordercom Buzyny należy się tytuł Bohatera Ukrainy

Korrespondent.net / pravyysektor.info / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    “ze strony politycznego reżimu wewnętrznej okupacji” — perełki ukraińskiej nowomowy zawstydzają samego Lecha Wałęsę. A swoją drogą…. skoro Prawy Sektor “obalił” Janukowycza, to czemu nie obali Poroszenki? Zastanowialbym się też nad tą “wewnętrznością” skoro członkowie ukraińskiego rządu mają amerykańskie obywatelstwa. Niezła schizofrenia.